„Śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej…” mówią słowa znanej piosenki Jerzego Stuhra. Do serca wziął je sobie prof. Krzysztof Bielecki, Honorowy Obywatel Buska-Zdroju, wybitny chirurg, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu.
W sobotni wieczór w sali koncertowej sanatorium Marconi w Busku-Zdroju, każdy mógł posłuchać i wziąć czynny udział w muzycznym wieczorku, który poprowadził profesor Krzysztof Bielecki. Jak podkreślił, chirurgiem jest od 50 lat, ale nade wszystko lubi śpiewać. Uczył się tego od ks. Jana Twardowskiego – jego, jak mówi, moralnego pasterza.
– 15 lat temu zorganizowaliśmy taki pierwszy publiczny koncert. To chwyciło. Zebrałem te najbardziej popularne piosenki. Początkowo akompaniował Piotr Herod, dawny szef Salonowej Orkiestry Zdrojowej. Obecnie Paweł Korepta pianista – mówi Krzysztof Bielecki. Jak dodaje, koncerty organizowane są raz w miesiącu razem z Piotrem Herokiem i Ireną Golec.
– Trzeba widzieć te roześmiane twarze 150-200 ludzi w sali koncertowej Sanatorium Marconi – mówi Krzysztof Bielecki.
– Generalnie ludzie śpiewają. I to jest cały walor tego, że każdy śpiewać może. Jakie to jest piękne, wzruszające. Mają śpiewniki i śpiewają. Są szczęśliwi, a ja z nimi podczas tego wspólnego śpiewania, następnie podpisuje te śpiewniki z prośbą o pamięć – dodaje chirurg.
Kuracjuszom, ale także miejscowym, muzyczny wieczorek bardzo się podobał. Jak mówią, przez dwie godziny wspólnie mogli pośpiewać znane i lubiane melodie w ciekawych aranżacjach, które na długo pozostaną w ich pamięci.
– To coś niesamowitego. Tyle ludzi, którzy byli autorami tego koncertu. To buduje, a pan doktor tu w Busku gromadzi wokół siebie tylu ludzi pieśnią, piosenką, tworzy wspólnotę i to jest zaczątek wielkiej narodowej wspólnoty – mówił po koncercie Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskich struktur PiS.
– To nie tylko ten śpiew ludzi łączy, ale słowo przez niego przekazywane. To coś, co płynie z autentycznego serca lekarza, który nie tylko wypisuje recepty, ale i tych recept udziela ludziom, jak trzeba żyć godnie, aby być zadowolonym z życia, aby przejść przez to życie, aby niosło radość – mówi poseł.
W specjalnie przygotowanym na tę okazję śpiewniku zawierającym 92 tytuły można było znaleźć takie piosenki, jak „Złoty pierścionek”, „Marianna” czy „Kąpiele siarczkowe”, które rozbrzmiewały w buskim Marconim.