Dwudniowe zawody jeździeckie odbywają się w ten weekend w Końskich. Uczestnicy rywalizują o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Końskie. Pula nagród wynosi 7,5 tys. złotych. Jak informuje Tomasz Zelek, wieloletni trener, organizator zawodów, wymogi w hodowli konia sportowego są dość wygórowane. Poza wybudowaniem stajni, należy stworzyć całą infrastrukturę: place, krytą halę, żeby można było jeździć też zimą.
– Plac wykonany musi być z piasku kwarcowego z dodatkami włókniny. Nawierzchnia codziennie jest wałkowana, równana i podlewana. Suchy piasek może powodować urazy u konia – podkreślił trener.
Możliwe jest też skorzystanie z pensjonatu dla konia, gdzie istnieje cała infrastruktura, wtedy, jak dodaje Tomasz Zelek, koszty są niższe.
-To około 2 tys. złotych miesięcznie. W cenie jest pensjonat, trening. Do tej kwoty należy doliczyć opiekę weterynaryjną i kowala – zaznaczył.
Tomasz Zelek upatruje wzrost popularności jeździectwa w tym, że ludzie są coraz zamożniejsi. Prestiż związany z posiadaniem konia, tym że kiedyś jeździectwo zarezerwowane było tylko dla arystokracji, przemawia do wyobraźni wielu ludzi.
Cena zakupu konia na jednym z portali skierowanych do hodowców, waha się od 4 do 100 tys. złotych. Uzależniona jest od rasy, wieku, użytkowania zwierzęcia i sytuacji na rynku. W ostatnich latach powstało dużo stajni, przykładowo na internetowych mapach widnieje ponad 40 w województwie świętokrzyskim. Mapy nie uwzględniają jednak mniejszych ośrodków, gdzie jest kilka koni hodowanych na potrzeby rekreacji w przydomowych stajniach. Zupełnie inne wymogi trzeba spełnić, jeżeli chcemy hodować konia sportowego.