Gorąco na sesji Rady Powiatu Kieleckiego. Radni wyrazili sprzeciw wobec promowania ideologii LGBT i przyjęli projekt uchwały w tej sprawie. Wywołało to bunt sympatyków środowiska LGBT.
Jak uzasadniał Tomasz Pleban, wicestarosta kielecki i przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy złożyli projekt uchwały, Rada Powiatu w Kielcach jest daleka od dyskryminacji grupy LGBT, natomiast sprzeciwia się promowanej przez to środowisko ideologii, w tym między innymi promowaniu homoseksualizmu w szkołach i życiu społecznym, wprowadzaniu wczesnej seksualizacji w szkołach, a także wywieraniu ideologicznej presji na rzecz stosowania tak zwanej poprawności kulturowej i politycznej.
Postawa radnych powiatowych zbulwersowała sympatyków lewicy, którzy pojawili się na sesji. Alicja Lisiak powiedziała, że jest zrozpaczona poziomem wiedzy radnych na temat LGBT.
– Nie jest to żadna ideologia, lecz są to nasi sąsiedzi, współpracownicy, nasze dzieci i osoby, które nas otaczają. Ubieranie ich w jakiekolwiek zagrożenia lub mówienie, że takie zagrożenia sami kreują, to robienie nagonki i kreowanie sztucznego problemu – mówiła.
Poseł Krzysztof Lipiec, który uczestniczył w sesji podkreślił, że uchwała, jaką przyjęli radni, nie ma związku z dyskryminacją środowiska, lecz promowaną ideologią.
– Dzisiaj nie jest tak, jak co poniektórzy próbują tłumaczyć, że w Polsce ktoś jest dyskryminowany ze względu na orientację seksualną, płeć czy poglądy. A to, co w tej chwili uprawiają środowiska określające się obrońcami ludzi o innej orientacji, sprawiło, że spotykamy się z terminem „ideologii LGBT” – mówił.
Starosta kielecki Mirosław Gębski powiedział z kolei, że cieszy się z powodu dołączenia powiatu kieleckiego do tych samorządów w Polsce, które już przyjęły podobną uchwałę.
– Dziękuję wszystkim radnym, którzy głosowali za przyjęciem uchwały. Jesteśmy drugim samorządem w regionie, po samorządzie województwa, który to zrobił i mam nadzieję, że dołączą kolejni. To ważne stanowisko, które pokazuje, że jesteśmy przeciwko seksualizacji naszych dzieci, a za naczelną wartość uznajemy rodzinę – mówił.
Za przyjęciem projektu uchwały głosowało 24 radnych, jeden głos był przeciwny.