Nie będzie zmian w rozkładach jazdy autobusów w Starachowicach. Tak zdecydowali mieszkańcy miasta, w trakcie kilkutygodniowych konsultacji. Zmiany w systemie kursowania zapowiadane były od października ubiegłego roku, kiedy doszło do połączenia dwóch spółek miejskich: Zakładu Energetyki Cieplnej i Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Jak informuje Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej i Miejskiego Zakładu Komunikacji, koncepcja rozkładów powstała po badaniach prowadzonych jesienią ubiegłego roku. Pracownicy firmy konsultingowej przez tydzień obserwowali autobusy i zainteresowanie pasażerów. Na tej podstawie powstał nowy rozkład. Uwzględniono w nim również ponad 400 sugestii przekazanych przez mieszkańców. Kosztowało to gminę około 70 tysięcy złotych.
Starachowiczanie poznali propozycję zmian w czerwcu, a w następnym miesiącu na stronie urzędu miasta pojawiła się ankieta, w której mieszkańcy opowiadali się za lub przeciw zmianom w MZK. Wynik głosowania jednoznacznie pokazał, że mieszkańcy są za pozostawieniem obecnego rozkładu. Marcin Pocheć podkreśla, że wyniki badań dotyczących preferencji w komunikacji miejskiej będą jednak wykorzystane przez spółkę przy wprowadzeniu korekt w pojedynczych rozkładach.
W ankiecie zagłosowało 213 osób. Za wprowadzeniem zmian było 43 mieszkańców Starachowic, przeciw 163, część głosów była nieważna.