Kolejny krok do budowy Kampusu Laboratoryjnego Głównego Urzędu Miar w Kielcach. Prezydent miasta wydał decyzję środowiskową dla kompleksu, który powstanie przy ul. Wrzosowej. Finalizowane są też umowy w sprawie zamiany gruntu kluczowego dla inwestycji, między miastem i władzami województwa.
Jak mówi Filip Pietrzyk – dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w ratuszu, decyzja przyspieszy rozpoczęcie prac, ponieważ dzięki niej nie trzeba będzie sporządzać raportu o oddziaływaniu środowiskowym. Złożony jest już wniosek o pozwolenie na budowę. Dotyczy jednak na razie tylko pierwszej części obiektu, która ma być gotowa w 2022 roku.
W toku są też przygotowania do wymiany gruntów pomiędzy miastem, marszałkiem i Narodowym Funduszem Zdrowia. Części działki, na której ma stanąć GUM, została kilka lat temu sprzedana funduszowi, pod budowę nowej siedziby. Po wymianie gruntów, siedziba NFZ powstanie przy ulicy Langiewicza. Roboty budowlane mają rozpocząć się w przyszłym roku.
Zdaniem posła Krzysztofa Lipca, lidera świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości, budowa GUM w Kielcach to przede wszystkim prestiż dla regionu. Jak podkreśla, Główny Urząd Miar jest instytucją kluczową dla ogromnej części przemysłu, ale i nauki, a jego powstanie ściągnie do Kielc wiele firm i instytucji.
Decyzja o przeniesieniu GUM poza Warszawę jest częścią tzw. planu deglomeracji, zakładającego wyprowadzanie poza stolicę instytucji centralnych. Laboratorium Głównego Urzędu Miar w Kielcach będzie ogólnopolskim centrum monitorującym i modernizującym państwowe wzorce jednostek miar. To Główny Urząd Miar decyduje m. in. o ilości substancji zawartych w lekach, czy częstotliwości próbkowania w sieciach światłowodowych.
Zgodnie z planem, budowa laboratoriów GUM powinna się rozpocząć w połowie przyszłego roku.