Z udziałem wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek, w gminie Zawichost dokonano dzisiaj odbioru 5 przebudowanych odcinków dróg zniszczonych w wyniku nawalnych deszczy. Koszt prac wyniósł ponad 760 tysięcy złotych. Większość pieniędzy na ten cel pochodziła z rządowego programu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
Inwestycje drogowe wykonano w miejscowości Linów Góry, w Podszynie, w Piotrowicach, a także na odcinku Linów Honorów – Linów Pasy oraz Linów Kolonia – Linów Wylesienie. W sumie są to prawie 2 kilometry dróg. W wyniku przebudowy szczególnie zyskała droga w Linowie, która dotychczas była gruntowa, a teraz ma nawierzchnię asfaltową. Ponadto została poszerzona z 3 do 5 metrów, są tam również utwardzone pobocza – poinformowała burmistrz Zawichostu Katarzyna Kondziołka.
Zwróciła także uwagę na remont drogi w Podszynie, która po nawalnych deszczach, albo po okresie wiosennych roztopów zawsze była tak bardzo zniszczona, że nie pomagały doraźne remonty. Wiosną tego roku zdarzyło się nawet tak, że z powodu fatalnego stanu drogi do małego dziecka nie mogła dojechać tam karetka pogotowia.
Sołtys Mariola Stępień przyznała, że remont drogi był konieczny i bardzo wyczekiwany przez mieszkańców. Bywały takie sytuacje, że ludzie nie mogli wyjechać z własnych posesji, aby dostać się do lekarza czy do pracy, a dzieci do szkoły. To był duży problem – dodała.
Burmistrz Katarzyna Kondziołka podkreśliła, że bez udziału pieniędzy rządowych nie udałoby się wykonać tak dużo inwestycji drogowych. Zaznaczyła, że tylko w tym roku gmina dostała już około miliona złotych wsparcia na drogi, podczas gdy przez ostatnie 4 lata uzyskano na ten teren 76 tysięcy rządowego dofinansowania.
Wojewoda świętokrzyski i Agata Wojtyszek przypomniała, że dotacje na remonty i przebudowę dróg zniszczonych w wyniku klęsk żywiołowych wynoszą 80 procent wartości zadania. To jest najcenniejsze dla samorządów, ponieważ dokładają tylko 20 procent środków. Dzięki temu realizowane są inwestycje drogowe nawet w takich gminach, które dysponują bardzo skromnymi budżetami. To ważne, ponieważ budowa i remonty dróg to nie są jedyne zadania samorządów lokalnych – stwierdziła wojewoda.
Dodała, że w tym roku województwo świętokrzyskie w ramach programu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych otrzymało 90 mln złotych. Ta kwota od kilku lat stale rośnie.