Prawie 40 osób z Wileńszczyzny przebywa w województwie świętokrzyskim na zaproszenie starosty kieleckiego Mirosława Gębskiego. Dzieci z polskich rodzin zwiedzają największe atrakcje powiatu kieleckiego: Dąb Bartek, Żeromszczyznę, Ogród Botaniczny i Geopark.
Grupa na co dzień uczy się w szkole w Mościszkach w rejonie wileńskim.
Jak podkreśla 15-letnia Kinga szkoła jest bardzo mała, ale ludzie niezwykle przyjaźni. Staramy się mówić po polsku, ale różne języki mieszają się na szkolnym korytarzu. Muszę przyznać, że bardzo nam się podoba w województwie świętokrzyskim. Spędziliśmy tu świetne wakacje. W Polsce żyje się lepiej niż na Litwie – mówi.
Irena Malec, nauczycielka języka polskiego w Mościszkach przyznaje, że miejscowość, z której pochodzi grupa jest niemal w całości zamieszkana przez Polaków.
– Rozmawiamy po polsku i w sklepie i w kościele. Samorząd też jest dla nas przyjazny, bo możemy się w naszym języku porozumieć. Mamy wiele możliwości krzewienia polskości, ale trzeba o to dbać – mówi nauczycielka.
Takie wyjazdy pomagają obcować z żywą kulturą polską. W organizowaniu wakacji w Polsce pomaga im ksiądz Jarosław Wąsowicz, salezjanin.
– Zwykle wybieraliśmy raczej północ kraju, a okazuje się, że tutaj też jest mnóstwo atrakcji. Bardzo mi się podoba, jak rozwija się województwo pod względem turystycznym – mówi.
Starosta Mirosław Gębski przyznaje, że nie mógł odmówić sobie zaproszenia grupy do przyjazdu w Góry Świętokrzyskie.
– Jesteśmy jednym narodem ponad granicami. To są polskie dzieci i to Polska od nich odeszła, a nie oni wyjechali z Polski. Dlatego powinniśmy im pomagać, pokazywać, jak wygląda kraj dzisiaj – zaznacza starosta.
W piątek o godzinie 19.00 w Chęcinach odbędzie się msza święta z udziałem grupy, a także marszałka województwa świętokrzyskiego i starosty kieleckiego. Wizyta uczniów na kielecczyźnie zakończy się w sobotę 10 sierpnia.