Pożar w Promniku został ugaszony. Jak informuje nas młodszy brygadier Robert Siewiorek, oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, ze wstępnych ustaleń wynika, że do zaprószenia ognia mogły przyczynić się osoby, które zbierają w tym miejscu surowce wtórne.
W sumie w akcji gaszenia pożaru brało udział 18 zastępów straży pożarnej. Ogień rozprzestrzenił się na 30 arach. Jak dodał oficer dyżurny, nie było żadnego zagrożenia dla środowiska.
Jak już informowaliśmy, właścicielem składowiska jest miasto Kielce, dlatego do Promnika przyjechała wczoraj zastępca prezydenta miasta, Danuta Papaj. To kolejny pożar składowiska odpadów w ostatnim czasie. Wcześniej strażacy interweniowali m.in. we Włoszczowie, Sitkówce-Nowinach. Nadal dogaszane jest składowisko w Fałkowie, w powiecie koneckim. Tam akcja może potrwać nawet dwa tygodnie.