Miasto zamawia pojazdy w kolorach wybranych w głosowaniu przez mieszkańców. Sprawa musiała budzić spore zainteresowanie, bo swoje preferencje zgłosiło w Internecie ponad 1300 osób.
Ostatecznie zwyciężyła propozycja 1.
Na razie nie wiadomo kiedy konecczanie skorzystają z miejskiej komunikacji, ponieważ najpierw trzeba wypełnić wszystkie prawne formalności. Przewidywany termin uruchomienia kursów to luty przyszłego roku, ale burmistrz Krzysztof Obratański czyni starania, żeby autobusy mogły wozić uczniów już od września.
Do Końskich dojeżdżać będą autobusy i busy z 40 sołectw, z których teraz komunikacja jest bardzo utrudniona. Mieszkańcy gminy będą więc mieli łatwy dostęp do instytucji publicznych, m.in.: urzędu miasta i gminy, szpitala, ZUS i starostwa. Sercem systemu będzie centrum przesiadkowe przy ul. Wojska Polskiego.
Cały projekt utworzenia komunikacji publicznej, w 70 procent jest finansowany z pieniędzy unijnych. Końskie dostały dotację w wysokości ponad 7 milionów złotych, a całość inwestycji ma kosztować około 9 milionów złotych.
– Zadanie składa się z 4 odrębnych części. To budowa systemu ułatwiającego dostęp do miasta, centrum przesiadkowe, zakup autobusów, wymiana części przystanków. Dwa z tych etapów są już zakończone, teraz jesteśmy w trakcie zakupu autobusów – wyjaśnia burmistrz Krzysztof Obratański.
Miasto chce uruchomić komunikację przed terminami wskazanymi w przepisach, dlatego złożyło wniosek do Ministerstwa Infrastruktury o odstępstwo od reguły. Powodem ma być większa niż zwykle liczba uczniów, potrzebujących dojazdu do szkół.