Ponad 400 wolnych miejsc czeka na uczniów w kieleckich szkołach ponadpodstawowych. Podobna jest liczba absolwentów podstawówek i gimnazjów, którzy w pierwszym naborze nie dostali się do żadnej ze szkół. Uczniowie poznali we wtorek wyniki rekrutacji do szkół średnich.
Zacięta batalia była w Kielcach, gdzie w rekrutacji wzięło udział 7391 uczniów. Miasto przygotowało dla nich 6928 miejsc w swoich placówkach, a dodatkowo na absolwentów czekały też szkoły katolickie i niepubliczne.
Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc, twierdzi, że miasto dobrze poradziło sobie z organizacją rekrutacji dla podwójnego rocznika. Osoby, które nie dostały się do żadnej placówki wybrały klasy, do których nie wystarczyło im punktów.
– Mamy 432 osoby, które nie dostały się do żadnej szkoły, ale mamy też 429 wolnych miejsc. Dodatkowo, zwykle 10-20 procent uczniów zakwalifikowanych do jakieś szkoły nie donosi swoich świadectw, więc wolnych miejsc przybędzie – twierdzi Marcin Różycki.
Ponad 30 wolnych miejsc zostało w X Liceum Ogólnokształcącym imienia Józefa Wybickiego. Poza tym około 190 wolnych miejsc jest jeszcze w kieleckich technikach. Kolejne 200 to miejsca w szkołach branżowych.
Jeżeli chodzi o szkoły prowadzone przez miasto najtrudniej było dostać się do klas biologiczno-chemicznych w II Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach imienia Jana Śniadeckiego. Jak mówi Krzysztof Stanisławski, zastępca dyrektora placówki, „Śniadek” uruchomi dwa takie oddziały dla absolwentów podstawówek i dwa dla absolwentów gimnazjów. Żeby się dostać na wspomniany profil trzeba było mieć od 165,8 do ponad 172 punktów.
Listy osób zakwalifikowanych zostały wywieszone we wtorek o godzinie 10.00, ale wiele osób czekało na nie już od godziny 8.00. Tak było na przykład w bardzo popularnym w tym roku III Liceum Ogólnokształcącym imienia Cypriana Kamila Norwida. Większość osób, z którymi rozmawialiśmy była zadowolona, bowiem dostała się do „Norwida”, ale byli też tacy, którym się to nie udało.
– Dostałam się do innej szkoły, ale zależało mi na „Norwidzie”. To dlatego, że szkoła jest dobra, a dodatkowo jest tu świetna atmosfera. Spróbuję się tu dostać w rekrutacji uzupełniającej – mówi jedna z kandydatek.
Odpowiedzialna za rekrutację w „Norwidzie” Jagoda Semaniak mówi, że w sumie jej szkołę wskazało w elektronicznym systemie rekrutacji około 6 tysięcy kandydatów, z czego jako pierwszy, drugi lub trzeci wybór około 2 tysięcy.
Teraz młodzi ludzie mają czas do 24 lipca na doniesienie oryginału świadectwa oraz oryginału zaświadczenia o wynikach egzaminu. Rekrutacja uzupełniająca w szkołach, gdzie zostały wolne miejsca, rozpocznie się 26 lipca i potrwa do 30 lipca.