Ścieki z oczyszczalni w Kostomłotach były powodem zanieczyszczenia Bobrzy. Takie są ostateczne wyniki prób wody pobranych w trakcie kontroli rzeki. Jak informowaliśmy, woda na granicy miejscowości Chełmce i Brynica jest bardzo brudna.
W tym miejscu Bobrza łączy się z dopływem i różnica w wyglądzie rzeki przed i po złączeniu wód jest kolosalna. Sprawę zgłosili mieszkańcy pobliskich miejscowości, którzy skarżyli się na fetor wydobywający się z rzek.
Wczoraj informowaliśmy o wstępnych wynikach badań, potwierdził je dziś Witold Bruzda, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
– Ewidentnie przyczyną zanieczyszczenia są ścieki wypływające z oczyszczalni w Kostomłotach. Badaliśmy różne wskaźniki i tak dla zobrazowania skali zanieczyszczenia norma dla jednego ze wskaźników powinna wynieść do 25 miligramów na litr, tymczasem pomiar wykazał dużo więcej, bo 150 miligramów na litr – mówi inspektor.
W najbliższych dniach, a może nawet tygodniach rzeka będzie w dalszym ciągu zanieczyszczana, bo jak mówi inspektor, choć znane są wyniki z próbek wody, to kontrola jeszcze trwa. Badany jest między innymi wpływ wpuszczenia ścieków do rzeki na środowisko. Dopiero całościowy raport pozwoli podjąć dalsze działania.
– Ja sobie zdaję sprawę, że czasami trudno z dnia na dzień wyeliminować zanieczyszczenie, tym bardziej, że w tej sytuacji prawdopodobnie zadziało się coś niedobrego w technologii oczyszczania ścieków. W tej chwili prowadzimy konsultacje z wójtem gminy Miedziana Góry i prosiłem, by jeszcze zanim będzie całościowy raport z kontroli, podjąć działania – mówi inspektor.
Damian Sławski, wójt gminy Miedziana Góra przyznaje, że reakcja na wstępne wyniki kontroli była natychmiastowa i już wczoraj wprowadzono zmiany w trybie pracy oczyszczalni.
– Wydłużyliśmy cykl oczyszczania ścieków. Wcześniej trwał on 7 godzin, teraz trwa 8 i pół godziny. Pobraliśmy także na własną rękę próbki wody. Pierwsze w poniedziałek, drugie pobierzemy jutro po zmianie trybu pracy i zobaczymy, czy przyniosło to oczekiwany skutek – mówi wójt.
Gospodarz gminy Miedziana Góra dodaje, że jest zaskoczony całą sytuacją, bo gmina na bieżąco monitoruje stan wody i ostatnie badania robiono w kwietniu. Ich wynik był pozytywny. Dodaje też, że w najbliższym czasie zostanie uzbrojony kolejny reaktor, co zwiększy wydajność oczyszczalni.