Dziś w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego odbędzie się konferencja prasowa poświęcona wpisaniu kopalni neolitycznych w Krzemionkach na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W spotkaniu uczestniczyć będą m.in. prof. Piotr Gliński – wicepremier, minister kultury oraz prof. Magdalena Gawin – Generalny Konserwator Zabytków.
Przypomnijmy, decyzja o wpisaniu na listę zapadła w sobotę podczas sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kopalnie, które aplikowały o wpis, zostały pozytywnie ocenione i dołączą do 16 takich zabytków w Polsce. Jest to jednocześnie pierwszy taki wpis w naszym regionie.
Krzemionki to pozostałości neolitycznych kopalni krzemienia. Około 6 tysięcy lat przed naszą erą ludy, które osiedliły się na tych terenach, zaczęły doskonalić umiejętności wykonywania i używania kamiennych narzędzi. Jednym z surowców był krzemień. Zwiększone zapotrzebowanie na niego spowodowało konieczność wydobywania go z macierzystej skały. Tak powstały kopalnie sięgające od kilku do kilkunastu metrów i ogromne pola górnicze w Krzemionkach czy Świeciechowie. Wydobyciem i obróbka surowca krzemiennego zajmowały się niewielkie wyspecjalizowane grupy górników i krzemieniarzy.
Jak podkreśla Kamil Kaptur, jeden z archeologów w Krzemionkach, wyjątkowość kopalni opiera się na kilku elementach. Przede wszystkim tworzy go kilka miejsc. W jego skład wchodzą, poza Krzemionkami, dwa pola w Borowni i Koryciźnie oraz wzgórze Gawroniec w Ćmielowie. Cała powierzchnia pola górniczego oraz przestrzeń podziemna zostały doskonale zachowane. Trasa turystyczna to prawie pół kilometra, do tego wiele zachowanych przedmiotów świadczących o kunszcie naszych przodków.