W Ćmielowie i Woli Grójeckiej upamiętniono dziś Tomasza Wójcika „Tarzana” i jego oddział. Dokładnie 75 lat temu, 7 lipca 1944 roku w Woli Grójeckiej oddział „Tarzana” został rozbity przez Niemców. Do dziś mówi się o zdradzie i donosie na polskich żołnierzy.
Oddział został zaatakowany przez przeważające siły niemieckie. Zaskoczeni partyzanci nie mieli szans na skuteczną obronę, większość z nich zginęła.
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się rano na cmentarzu w Ćmielowie. W miejscu, gdzie pochowanych jest ponad 30 żołnierzy wachmistrza Tomasza Wójcika. Rafał Obarzanek, prezes Okręgu Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK Ponury-Nurt podkreśla, że byli to młodzi chłopcy, którzy walczyli za kraj. Wiele wskazuje, że zostali Niemcom wystawieni, zdradzeni. Niestety, to jeden z bardzo tragicznych losów naszych żołnierzy. Oddział „Tarzana” składał się z młodych mężczyzn, często nastolatków, którzy poszli do lasu, bo chcieli walczyć za Polskę. – Jesteśmy tu, aby im oddać hołd – mówi Rafał Obarzanek.
W uroczystościach uczestniczyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Pułkownik Artur Barański, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady WOT przypomina, że ich patron major Eugeniusz Kaszyński „Nurt”, który w 1944 roku dowodził świętokrzyskim zgrupowaniami był zwierzchnikiem dla żołnierzy „Tarzana”. To nas zobowiązuje – mówi pułkownik Artur Barański.
Od kilku lat w uroczystościach udział biorą młodzi członkowie stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci. Jak mówi Katarzyna Ślusarz, Tomasz Wójcik „Tarzan” dla niej i dla jej znajomych to jeden z największych bohaterów.
– Wiemy, że „Tarzan” najpierw był w Narodowych Siłach Zbrojnych, potem przeszedł do „Ponurego”, więc dwaj bohaterowie w jednym oddziale to coś wspaniałego – mówi Katarzyna Ślusarz. Podkreśla, że nie pozostaje nic innego, jak o nich pamiętać, bo postępowali pięknie i z honorem.
W czasie uroczystości odprawiona została uroczysta msza święta w ćmielowskim kościele. Następnie uczestnicy pojechali do Woli Grójeckiej, gdzie stoi pamiątkowy pomnik. Wydarzenie zakończyło wspólne ognisko.