Odonowskie Towarzystwo Kulturalne chce wydać publikację zawierającą treść historyczną, bo pochodzącą z 1905 roku kopię egzemplarza pamiętnika Ignacego Karpińskiego, legionisty z czasów Napoleona. Zeszyt z jego dziejami najprawdopodobniej pochodzi z prywatnych zbiorów właścicieli Kazimierzy Wielkiej – Łubieńskich.
Marek Postawka, właściciel dworu w Odonowie, podkreśla, że inspiracją do działań związanych z wydaniem publikacji jest głównie historia legionisty, który jako młody człowiek wyruszył w podróż, aby przyłączyć się do zrywu niepodległościowego. Marek Postawka zaznacza, że pamiętnik to kopia rękopiśmienna, niezwykle ciekawa, bardzo dobrze napisana. Jak dodaje, język jest dość archaiczny, ale w pełni zrozumiały. Jak mówi, będzie to bardzo ciekawa lektura nie tylko dla historyków.
– Obecnie trwają prace nad przepisaniem rękopisu, co jest bardzo żmudnym zajęciem. Czasochłonne jest głównie rozszyfrowanie wymienionych w pamiętniku nazw miejscowości, nazwisk. Chcemy również przygotować materiały edukacyjne – scenariusze lekcji dla szkół, które w przestępny sposób będą przedstawiać historię wojen napoleońskich oraz debaty z udziałem naukowców - tłumaczy Marek Postawka.
Pamiętnik odnalazł Tadeusz Łuszczyński, emerytowany nauczyciel historii kazimierskiego Liceum Ogólnokształcącego. Jak podkreśla, na ten moment nie ma poświadczonej autentyczności pamiętnika, jednak zarówno dyrektor Wawelu w Krakowie, jak i historyk sztuki, wieloletni dyrektor zamku z Nidzicy nad Dunajcem potwierdzili, że to mało prawdopodobne, aby ktoś mógł stworzyć falsyfikat. Ponadto, wszystkie materialne ślady jak np. zegarek czy Krzyż Virtuti Militari, które należały niegdyś do legionisty, zostały kupione w okolicach Kazimierzy Wielkiej. Można więc przypuszczać, że wszystko to wraz z pamiętnikiem jest oryginalną własnością Ignacego Karpińskiego.
– Kapitan Karpiński nie spodziewałby się, że w XXI wieku znajdą się ludzie, którzy zainteresują się tym kapitalnym pamiętnikiem wojen napoleońskich, historii typowej dla tamtego pokolenia. Ludzie, którzy po upadku ojczyzny znaleźli się w sytuacji wędrowców, sytuacji, w której wszędzie szukali możliwości walki o wolną Polskę – mówi Tadeusz Łuszczyński.
Publikacje zarówno te tradycyjne drukowane, jak i w wersji cyfrowej mają się ukazać jeszcze w tym roku.
Prace dotyczące opracowania i wydania pamiętników realizowane są w ramach projektu Muzeum Historii Polski „Patriotyzm Jutra”. Na ten cel Towarzystwo otrzymało dofinansowanie w wysokości 19 tysięcy.