Od 500 do 600 Europejskich Kart Ubezpieczenia Zdrowotnego wydaje codziennie świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak informuje Beata Szczepanek, rzecznik instytucji – od początku maja tych dokumentów wydano już około 18 tysięcy.
– Zainteresowanie kartami jest bardzo duże i to już od kilku tygodni. Porównując z analogicznym okresem poprzedniego roku, to około 3 tysięcy kart więcej. Dokument można uzyskać nie tylko poprzez osobiste pojawienie się w naszej siedzibie, ale także drogą elektroniczną i pocztową – dodaje Beata Szczepanek.
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie gwarantuje bezpłatnego leczenia za granicą, ale tańsze opłaty za leczenie w krajach należących do Unii Europejskiej. Polacy posiadający ten dokument są traktowani tak, jak obywatele kraju, w którym przebywają. Oznacza to, że ponoszą minimalne koszty leczenia – wyjaśnia Beata Szczepanek.
– Pamiętajmy, że nawet mając kartę za granicą leczmy się w placówce, która ma umowę z tamtejszym ubezpieczycielem. Jeżeli trafimy do prywatnej placówki, która nie posiada takiej umowy, wówczas będziemy musieli w całości za to leczenie zapłacić – dodaje Beata Szczepanek.
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego wydana po 1 czerwca tego roku ważna jest przez trzy lata.