Przejazd na mierzącej pół kilometra tyrolce, albo odpoczynek na hamaku zawieszonym 40 metrów nad ziemią – to najbardziej ekstremalne propozycje dla uczestników Kadzielnia Sport Festiwal. Ci z mniejszą potrzebą adrenaliny będą mogli popływać kajakiem po Jeziorku Szmaragdowym. Impreza odbędzie się w ostatni weekend czerwca.
Największą atrakcją, tradycyjnie będzie tyrolka rozwieszona nad niecką dawnego kamieniołomu. Kasia Kędzierska, współorganizatorka festiwalu wyjaśnia, że w tym roku trasa zostanie znacznie rozbudowana. Uczestnicy będą mieli możliwość zjazdu podzielonego na trzy odcinki, z dwoma platformami przesiadkowymi.
Podczas festiwalu odbędą się także zawody downhill, czyli odmiana kolarstwa górskiego i zawody Urban Climbing, które polegają na wspinaczce bez zabezpieczenia między innymi na budynki. W stolicy regionu wytypowano kilkanaście miejsc, ale organizatorzy na razie nie zdradzają ich lokalizacji. W ubiegłym roku ponad stu zawodników wspinało się między innymi na Kieleckie Centrum Kultury, Instytut Dizajnu, muszlę koncertową w parku miejskim oraz dawny budynek UJK przy ulicy Leśnej.
Drugiego dnia festiwalu po raz pierwszy w Kielcach odbędzie się plenerowe Silent Disco, czyli impreza taneczna w ciszy. Każdy z uczestników otrzyma słuchawki i sam wybierze przy muzyce, którego z trzech DJ’ów chce się bawić.
Uczestnicy imprezy będą mieli okazję przetestować nową infrastrukturę turystyczną na Kadzielni, między innymi kładkę prowadząca od bramy amfiteatru w stronę ulicy Pakosz oraz tarasy widokowe od strony ulicy Krakowskiej. Andrzej Płonka z Geoparku zapewnia, że wszystkie atrakcje są już gotowe. Natomiast wodospad od strony skateparku zostanie uruchomiony dopiero pod koniec wakacji, ponieważ dopiero wtedy energetycy wykonają tam niezbędne przyłącza.
Wstęp na przyszłotygodniowy festiwal jest bezpłatny. Opłata będzie pobierana za część aktywności, m.in.: tyrolkę, ekstremalne hamaki oraz kajaki na Jeziorku Szmaragdowym.
Współorganizatorem wydarzenia są: Miasto Kielce oraz Geopark Kielce.