Igor Karacić po raz pierwszy zaprezentował się wczoraj w barwach swojego nowego klubu PGE Vive. Reprezentant Chorwacji, który przeszedł z Vardaru Skopje, związał się z mistrzami Polski na trzy lata.
Poprzednicy Karacicia na pozycji środkowego rozgrywającego, mimo wieloletnich kontraktów, opuszczali Kielce już po jednym sezonie. Dean Bombac odszedł do MOL Pick Szeged, a Luka Cindrić do Barcelony. Chorwat zapewnił jednak, że zamierza sumiennie wypełnić cały trzyletni kontrakt.
– Jestem lojalny. Wypełniłem 7-letnią umowę w Macedonii i nie opuszczę przed terminem Kielc – zapewniał wczoraj dziennikarzy.
– Na pewno dam z siebie wszystko, a dlaczego związałem się z nowym pracodawcą tylko na trzy lata? Bo sam mam już 30 lat – śmiał się Igor Karacić.
Przypomnijmy, Chorwat został wybrany MVP ostatniego turnieju Final Four Ligi Mistrzów, a jego były zespół Vardar Skopje triumfował w Kolonii.