Koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu młodzieży oraz widowisko „Pozostali w szumie jodeł” zakończyły pierwszy dzień obchodów wykusowych.
Od trzech lat w piątek poprzedzający spotkanie na polanie Wykus na skwerze przy ławeczce Halnego zbierają się wszyscy, dla których idee partyzantów z leśnej twierdzy są bliskie.
Anna Skibińska, harcmistrzyni i wiceprezes Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej Ponury-Nurt, która jest pomysłodawczynią i organizatorem tej części święta podkreśla, że pieśń jest doskonałym nośnikiem wartości. Świadomość, że towarzyszyła również walczącym podczas II wojny światowej, motywuje do dbania o wysoki poziom wykonywanych utworów. Spotkanie nacechowane była wieloma emocjami, szczególnie poruszający był moment, kiedy zespół Mali Wojacy ze Stykowa zaśpiewał „Ciszę”. Pieśń zadedykowana była wszystkim zmarłym partyzantom, a w szczególności Farysowi II, czyli zmarłemu przed pięcioma dniami Bolesławowi Ciesielskiemu.
Młodzież występująca podczas wieczoru pieśni patriotycznej w Starachowicach chętnie bierze udział w tych spotkaniach, dzieci mają świadomość, jaki jest cel uroczystości. Antek Jamka, uczeń Szkoły Podstawowej numer 11, śpiewający w chórze Unisono mówił, że dzięki ofierze życia przodków, on teraz może żyć w wolnym kraju. Opiekunka grupy Joanna Migała zaznaczyła, że jej podopieczni mają dużo zajęć związanych z historią kraju. To, zdaniem nauczycielki, najlepsza droga do uczenia patriotyzmu.
Rafał Obarzanek, prezes Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej Ponury-Nurt, wychowany w harcerstwie, zauważa, że na spotkanie przyszło wielu harcerzy, którzy kilka lat temu trzymali straż przy kapliczce na Wykusie. To daje nadzieję, że kolejne pokolenie stanie w tym samym miejscu.
W sobotę uroczystości rozpoczną się o 11.00 od odsłonięcia pomnika „Dzika” i „Kaktusa” przy Alei Armii Krajowej w Starachowicach, a o 16.00 rozpocznie się msza święta już w lesie, na polanie Wykus.