Uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych i gimnazjów poznali wyniki egzaminów, które pisali w kwietniu. Podobnie jak w ubiegłych latach widać, że najwięcej problemów sprawiła matematyka.
Gimnazjaliści z naszego województwa uzyskali z tej części egzaminu średnio 42 procent możliwych punktów, natomiast ósmoklasiści 44 procent. W kraju te wyniki kształtowały się lepiej, gimnazjaliści osiągnęli 43, a uczniowie podstawówek 45 procent.
Same egzaminy w obu typach szkół różniły się znacznie, bowiem uczniowie podstawówek zdawali w sumie trzy egzaminy, oprócz matematyki jeszcze język polski oraz język obcy. Natomiast w przypadku gimnazjalistów zakres materiału, który musieli opanować uczniowie był znacznie większy i zawierał też przedmioty przyrodnicze oraz historię i wiedzę o społeczeństwie. Z tej drugiej części, młodzież ze świętokrzyskiego zdobyła 58 procent, czyli o 1 punkt procentowy mniej niż wynosi średnia krajowa.
Matylda Szostek i Anna Szkliniarz, uczennice Gimnazjum nr 23 w Kielcach są bardzo zadowolone ze swojego wyniku. Egzamin uważają za łatwy choć przyznają, że część przyrodnicza mogła być dla niektórych wyzwaniem.
– Przed poznaniem wyniku z przedmiotów przyrodniczych czułam stres, wydawało mi się, że przyroda nie poszła mi najlepiej, ale okazało się, że wynik jest bardzo dobry – mówi Matylda.
Anna dodaje, że jeżeli ktoś uczył się systematycznie to egzamin na pewno napisał dobrze.
Dziewczyny zdobyły 75 procent z przedmiotów przyrodniczych, tymczasem średnia dla całego województwa to 49 procent. W regionie dużo lepiej wypadł język polski, gimnazjaliści uzyskali średnio 63 procent punktów. To identyczny wynik jak średnia krajowa.
Raport przygotowany przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Łodzi stwierdza, że gimnazjaliści z naszego regionu dobrze poradzili sobie z zadaniem z języka polskiego, które sprawdzało umiejętność analizy i interpretacji tekstów kultury. Również zadanie z historii sprawdzające umiejętność analizy i interpretacji źródła kartograficznego nie przysporzyło uczniom problemów.
Gimnazjaliści przystępujący do egzaminu z języka angielskiego najlepiej poradzili sobie z rozwiązaniem zadań z rozumienia ze słuchu. Średni wynik w regionie kształtuje się na poziomie 66 procent. Z kolei ósmoklasiści zdający angielski uzyskali średnio 57 procent, czyli 2 punkty procentowe mniej niż średnia krajowa.
Uczniowie podstawówek najlepiej wypadli z języka polskiego – tu średni wynik egzaminu wynosi 63 procent, czyli tak samo jak w kraju.
Marzena Tranowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 33 w Kielcach sprawdziła wynik swoich uczniów z samego rana. I jest raczej zadowolona.
– Wiadomo, że uczniowie są różni, a u mnie w szkole egzamin zdawało 101 osób. Stąd też wyniki niektórych ósmoklasistów mogły być lepsze, ale jest dużo uczniów, których liczba punktów może dawać nam dużą satysfakcję, a nawet dumę. Nie przeglądałam dokładnie wszystkich wyników, ale już zauważyłam jedną osobę, która ma dwa przedmioty napisane na 100 procent, a trzeci na 98 – mówi Marzena Tranowska.
W rekrutacji do szkół średnich, absolwenci i gimnazjów i szkół podstawowych nie rywalizują ze sobą. Dla każdej z tych grup przygotowano odrębne klasy.