Prawdziwe tłumy ustawiły się w kolejce po darmowe bilety na spektakl „Szalone nożyczki”, który wieczorem prezentowany będzie w ramach 27. Plebiscytu Publiczności „O Dziką Różę”. Pierwsze osoby przyszły o godzinie 6.
Przed godziną 10.00, kiedy otwarto kasę, w teatrze było już ponad sto osób. Wszyscy liczyli na to, że uda się zdobyć bilety na komedię, która w tym sezonie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Wielu kielczan przyznało, że „Dzika Róża” stała się idealną okazją, by w końcu spektakl zobaczyć.
– Niestety nie udało nam się wcześniej zdobyć biletów na ten spektakl, może tym razem się uda. Wielu naszych znajomych już go oglądało i wszyscy bardzo polecali – mówili.
Pracownicy teatru nie kryli, że spodziewali się tłumów.
– Chcielibyśmy, by tak było codziennie – przyznała Paulina Drozdowska, specjalista do spraw marketingu w teatrze.
Dodała, że „Szalone nożyczki” na pewno osiągnęły w tym sezonie sukces frekwencyjny, bo na półtora miesiąca przed spektaklem bilety były wyprzedane.
– Jest to sztuka, która cieszy się popularnością na całym świecie. Wpisano ją do Księgi Rekordów Guinessa. Pewnie duża w tym zasługa niekonwencjonalnego zakończenia, bo to widzowie decydują o rozwiązaniu kryminalnej zagadki – mówi.
Plebiscyt trwa. W środę można obejrzeć „Widnokrąg” w reżyserii Michała Kotańskiego, w czwartek „Dziką Kaczkę” Franciszka Szumińskiego, a w piątek „Psychozę” w reżyserii Tomasza Węgorzewskiego. W sobotę widzowie będą mogli zobaczyć „Prawie równo”. Wyniki plebiscytu poznamy w niedzielę (16 czerwca) podczas uroczystej gali w teatrze.