W Wąchocku trwają prace przy remoncie zabytkowego klasztoru ojców cystersów. Zakonnicy pozyskali 2 miliony 170 tysięcy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To już trzeci etap renowacji dachu nad kościołem i Opatówką.
Prace są wykonywane przez specjalistyczną firmę pod nadzorem konserwatora zabytków. Zabudowania klasztorne zostały w 2017 roku wpisane na listę Pomników Historii.
Opat wąchockiej wspólnoty ojciec Eugeniusz Augustyn informuje, że dach pokryty będzie miedzią ze względu na nawiązanie do historycznego charakteru miejsca, a jednocześnie zgodnie z wymogami bezpieczeństwa. W planach było pokrycie dachu dachówką, którą dawniej wytwarzali zakonnicy. Jednak ze względu na ich duży ciężar, zrezygnowano z tego pomysłu, ponieważ mogłyby nie wytrzymać konstrukcja dachu.
To już trzecia dotacja z ministerstwa dla wąchockiego opactwa. Pozwoli zakończyć prace w całości. W poprzednich etapach pokryta została część dachu Opatówki i kościoła, w drugim etapie kontynuowano prace na kolejnych połaciach dachu.
Opat zaznacza, że w dalszej perspektywie jest konserwacja elewacji budynków, która wykonana jest z piaskowca. To jeden z najpopularniejszych materiałów budowlanych w tym rejonie, ale właściwością kamienia jest uleganie czynnikom atmosferycznym.
Prace na dachu muszą się zakończyć w tym roku, bo dotacja musi zostać rozliczona w tym roku kalendarzowym.