Na finiszu jest kontrola w Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze, lada moment zacznie się sprawdzanie Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Rozpoczęły się audyty w kolejnych instytucjach podległych marszałkowi.
Kontrolę w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich zapowiedziano podczas ostatniej sesji sejmiku województwa, gdy ujawniono, że władze samorządowe musiały zapłacić ogromne pieniądze za przegrany przez zarząd dróg wojewódzkich proces sądowy. Chodzi o 16 milionów złotych.
Jak mówi Mariusz Bodo, inspekcja w instytucji będzie przebiegać dwutorowo.
– Jeden audyt przeprowadzi firma zewnętrzna, drugi nasi pracownicy. Jest to podyktowane sytuacją, o której obecny zarząd przez długi czas nie wiedział. Konieczność zapłaty tak dużych pieniędzy mocno nas zaskoczyła, chcemy uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości – mówi sekretarz.
Kontrola potrwa do końca sierpnia.
Sprawdzane są także inne instytucje. Dobiega końca audyt w Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze i w Centrum Edukacyjnym w Wólce Milanowskiej. Zacznie się z kolei w Świętokrzyskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach. Na końcu zostaną sprawdzone dwa departamenty w urzędzie marszałkowskim – transportu i komunikacji oraz edukacji, sportu i turystyki. Sekretarz informuje, że będą to kontrole całościowe.
– Dotyczą między innymi dokumentów, inwestycji, zamówień publicznych i wydawanych pieniędzy. Robimy to po to, by kolejne niespodzianki nas nie zaskoczyły. Dodaje, że na razie jest za wcześnie, by mówić o wynikach. Te będą znane w ciągu najbliższych dwóch tygodni.