W Kielcach trwa „Budzenie Sienkiewki”. Wśród instytucji, które włączyły się do akcji jest również Teatr Lalki i Aktora „Kubuś”. Zaprosił dzieci na spotkanie z baśniowymi postaciami. Każdy chłopiec mógł zostać księciem, a każda dziewczynka mogła się poczuć, jak Kopciuszek, wybierając fasolę z grochu.
Ekipa Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” opuściła swoją kamienicę przy ulicy Dużej i stanęła na kieleckim Rynku. Karolina Gregorczyk z „Kubusia” czekała na dzieci w towarzystwie bohaterów z przedstawień.
– Przynieśliśmy ze sobą lalki, głównie ze spektaklu „Kopciuszek”, który jest obecnie grany. Zorganizowaliśmy też konkurs na wybieranie fasoli, żeby dzieci wcieliły się w rolę Kopciuszka, i spróbowały ją wyciągnąć. Mamy także maski, które dzieci mogą sobie przygotować na bal – wyjaśniła.
Atrakcją była też możliwość ożywienia teatralnej lalki, co nie zawsze było łatwym zadaniem. Kolejna szansa na spotkanie z teatrem „Kubuś” w niedzielę, w godzinach od 11 do 14.
Wśród wielu propozycji dla najmłodszych było też stoisko, na którym dzieci poznawały zasady dbania o jamę ustną. Jak wyjaśnia higienistka szkolna, Agnieszka Plebańska, była to taka podstawowa wiedza, przekazana w pigułce.
– Dzieci mogą się nauczyć, jak dbać o zęby, jak je myć i jak często to robić. Wykonujemy instruktaż na modelach, ale dzieci też mogą umyć swoje ząbki. Mówimy również, co jest zdrowe dla zębów. Dostają pastę, szczoteczkę do zębów – wymienia.
Mama pięcioletniego Gucia mówiła, że podczas „Budzenia Sienkiewki” nie brakuje ciekawych propozycji dla maluchów.
– Bardzo atrakcyjne rzeczy. Byliśmy przy warsztatach teatrzyku „Kubuś”, wygraliśmy wejściówkę, przeszliśmy warsztaty dentystyczne, bardzo pouczające, mam nadzieję, że Gucio skorzysta z tej wiedzy i idziemy dalej, bo jest bardzo dużo atrakcji – podkreśliła.
Tegoroczna edycja „Budzenia Sienkiewki” zakończy się w niedzielę.