Wisła w Sandomierzu spadła już o kilkadziesiąt centymetrów poniżej stanu alarmowego. Pozytywna tendencja wciąż się utrzymuje. Burmistrz miasta Marcin Marzec zapewnia, że sytuacja jest w pełni bezpieczna. Nawet zapowiadane deszcze i burze nie wpłyną na niebezpieczne podniesienie się poziomu Wisły.
W związku z tym, rozpoczęły się prace porządkowe na nadwiślańskim bulwarze, który był zalany w wyniku podwyższonego stanu rzeki. Pod wodą znalazł się plac zabaw, ławki, stoliki do gry w szachy, chodniki i jezdnie.
Według wstępnych ustaleń, infrastruktura nie została zniszczona. Po dokładnym oczyszczeniu i zdezynfekowaniu będzie nadawać się do ponownego użytkowania – mówi burmistrz. Jak dodaje, innych podtopień w mieście nie było. Wszystko wskazuje na to, że do budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji znajdującego się na nadwiślańskim bulwarze nie wdarła się woda. Pełen raport na temat stanu tego obiektu będzie znany w środę.