Ponad 17600 archiwalnych negatywów należących do Muzeum im. Przypkowskich zostanie zapisanych w formie cyfrowej. Dofinansowanie na ten cel przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dzięki procesowi digitalizacji, zasoby placówki będzie można zobaczyć na specjalnie stworzonej stronie internetowej. Znajdą się tam przede wszystkim zdjęcia, autorstwa Feliksa i Tadeusza Przypkowskich, którzy pasjonowali się zegarami i fotografią – informuje Jan Przypkowski, dyrektor muzeum.
Jak dodaje, Feliks Przypkowski był pionierem fotografii w Jędrzejowie, a jego syn Tadeusz rozwinął tę pasję. W archiwach jest ponad tysiąc negatywów Feliksa Przypkowskiego, prezentujących Jędrzejów z końca XIX i początku XX wieku. Dzięki niemu, na szklanych kliszach zachował się dawny, unikalny obraz Jędrzejowa z czasów I wojny światowej. Są na nich austriackie tabory i targi na jędrzejowskim rynku, czyli to co wtedy było zwyczajne, a dla nas jest teraz cenne.
Ponadto, w zbiorach jest bardzo dużo zdjęć z podróży Tadeusza Przypkowskiego, na których uwieczniona jest m.in. starówka warszawska, Kraków, żydowski Kazimierz, Wilno i Paryż, ale także Włochy i Algieria.
Jak dodaje Jan Przypkowski, negatywy są narażone na zniszczenie. Te na szkle mogą się stłuc, a zdjęcia na podłożu nitrocelulozowym i zrobione z palnego celuloidu już ulegają degradacji. Obraz zaczyna mętnieć, tworzywo jest mniej przezroczyste, a emulsja zaczyna odchodzić. Aby temu zapobiec i zachować dziedzictwo dla przyszłych pokoleń zdecydowano się na zeskanowanie zdjęć w wysokiej rozdzielczości.
– W tym celu Muzeum im. Przypkowskich złożyło wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dotację, nie tylko na skanowanie i zarchiwizowanie negatywów, ale również ich opisanie – mówi Jan Przypkowski.
Digitalizacja archiwalnych negatywów rozpocznie się na początku czerwca. Zakończenie projektu planowane jest na jesień 2021 roku. Koszt całości prac oszacowano na ponad 260 tysięcy złotych, z czego 80 procent pokryje rządowa dotacja. Pozostałe 20 procent pokryje powiat.