W Pawłowie odbył się I Festiwal Tradycji i Folkloru „Cztery pory roku” oraz festyn kulinarny „Smaki Naszych Matek”. Ideą festiwalu był powrót do tradycji jeszcze niedawno żywych na wsi, a dziś zapomnianych – mówi pomysłodawca i organizator Maciej Bidziński.
Na scenie przypominającej wnętrze wiejskiej chaty zaprezentowało się osiem zespołów z gminy Pawłów i trzy zaprzyjaźnione grupy folklorystyczne. Najmłodsi uczestnicy mieli po 3- 4 lata, łącznie wystąpiło kilkudziesięciu artystów.
Pięć kół gospodyń wiejskich częstowało własnymi wyrobami. Łomnianeczki z Łomna podkreślały, że wszystkie produkty są z własnej hodowli, zatem zalewajka i barszcz czerwony na własnym zakwasie, jajka do zupy od swoich kur, a ciasto i chleb pieczone osobiście. Za zalewajkę świętokrzyską panie zdobyły drugą nagrodę podczas wojewódzkiego konkursu, w którym wzięło udział 26 zespołów. Łomnianeczki przepisy zdobywają od starszych kobiet, pamiętających dawne receptury, a same uczą już młodsze pokolenie.
Panie zajmują się także robótkami ręcznymi, tworzą szydełkowe serwetki i ozdoby, a ich wyrobem popisowym są pająki podsufitowe wykonywane z materiału. Aby je wykonać wykorzystuje się cienkie paski płótna, z których wyciąga się nitki osnowy, aż powstają puszyste taśmy. Z nich plecione są pająki, które później ozdabiane są kwiatami z materiału.
Z kolei Brzezianeczki specjalizują się w pierogach, na festiwal przygotowały ich pięć rodzajów, prace trwały od kilku dni. Przepisy są także zaczerpnięte od mam i babć. Znakiem charakterystycznym dla Koła Gospodyń Wiejskich z Brzezia są haftowane bluzki i fartuszki ze stylizowanym wzorem ludowym.
Uczestnicy festiwalu mogli także zmierzyć się w kilku konkurencjach, związanych z życiem na wsi. Był konkurs młócenia cepem, dojenia krowy i znajomości wyrażeń gwarowych, związanych z przywoływaniem zwierząt.