– Jesteśmy przygotowani do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo – powiedział podczas swojej wizyty w Sandomierzu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Powiat sandomierski przygotowuje się do przyjęcia fali kulminacyjnej na Wiśle, co ma nastąpić w nocy z soboty na niedzielę.
Minister Błaszczak przypomniał, że przygotowania do przyjęcia większej ilości wody trwają już od czwartkowej nocy. W Zawichoście przy wzmacnianiu i podwyższaniu wału wiślanego pracowali żołnierze z 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz strażacy. W odwodzie czeka też 2. Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej.
– Byłem dzisiaj w Lublinie i rozmawiałem z dowódcą. Są gotowi, aby udzielić wsparcia, jeśli będzie taka potrzeba - powiedział minister Błaszczak.
Szef resortu obrony dodał, że do akcji przeciwpowodziowych włączeni zostali także żołnierze wojsk operacyjnych. W Sandomierzu są wojska inżynieryjne z Niska oraz saperzy z odpowiednim wyposażeniem, aby w sytuacji wymagającej interwencji natychmiast przystąpić do działań. Wkrótce rozpocznie prace obsługa drona z wojsk specjalnych, który na bieżąco będzie monitorował poziom Wisły.
Minister Mariusz Błaszczak dodał, że obecnie działania zapobiegające powodzi koncentrują się nie tylko na województwie świętokrzyskim, także na podkarpackim. Tam również są „Terytorialsi” oraz śmigłowiec 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Zrzucane są worki z piachem i gruzem, aby uszczelnić wyrwę w wale, która powstała w gminie Bojanów na terenie powiatu stalowowolskiego.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak z Sandomierza pojechał do Zawichostu, aby na miejscu zapoznać się z sytuacją na wałach. Była tam również wicepremier Beata Szydło.