Wspaniałą oprawę miała ceremonia dekoracji mistrzów Polski juniorów starszych, piłkarzy Korony Kielce. Na „Suzuki Arenie” nie zabrakło niczego. Byli kibice, pucharu, medale, konfetti, dymy, pokaz sztucznych ogni i towarzyszący temu wydarzeniu utwór „Simply the best” Tiny Turner.
Pod wrażeniem ceremonii był trener „żółto-czerwonych” Marek Mierzwa.
– Wielkie słowa uznania dla klubu i Polskiego Związku Piłki Nożnej, bo zorganizowali to wspaniale. Tym chłopakom się to należało. Piękne chwile, piękna oprawa. Warto pracować, wylewać pot na treningach, żeby takich chwil doczekać – powiedział 42-letni szkoleniowiec.
Piłkarze Korony, mistrzowski tytuł zapewnili sobie tydzień wcześniej. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów U 18, kielczanie wygrali na stadionie przy ulicy Szczepaniaka ze Śląskiem Wrocław 3:0. W przedostatniej serii spotkań, pokonali na „Suzuki Arenie” Górnika Zabrze 3:1.
– To był kolejny krok, żeby ci zawodnicy dojrzewali do piłki na najwyższym poziomie. Pierwszym był mecz ze Śląskiem, przy super oprawie kibiców na stadionie przy Szczepaniaka. Drugim, spotkanie na „Suzuki Arenie, gdzie na co dzień występują drużyny ekstraklasy. Oni ten ciężar udźwignęli i wygrali – dodał Marek Mierzwa.
W ostatniej kolejce sezonu 2018/2019 mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa.