Pierwszy beneficjent programu „Czyste powietrze” w powiecie opatowskim podpisał umowę na dofinansowanie wymiany źródła ciepła w domu. Doszło do tego w Opatowie, w otwartej dziś placówce Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.
Znajduje się ona w budynku Starostwa Powiatowego i będzie pracować od poniedziałku do piątku w godzinach pracy urzędu.
Jakub Lisowski swój wniosek złożył w grudniu. Jak mówi, zależy mu na czystym powietrzu w jego miejscowości. Uważa, że punkt w Opatowie skłoni więcej osób do skorzystania z programu, ponieważ w Kielcach mogą odstraszać długie kolejki. Sam pozyskał dofinansowanie na wymienienie starego pieca węglowego na piec na ekogroszek. – Żyję w miejscowości, gdzie jest trochę domów i jesienią nie można oddychać, jest niesamowity smog – dodał.
Jakub Lisowski chciałby, aby sąsiedzi poszli w jego ślady, dlatego namawia ich do udziału w programie.
Ryszard Gliwiński, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, informuje, że wszystkie trzy terenowe punkty mają takie położenie, które umożliwia mieszkańcom wszystkich powiatów skorzystanie z usług instytucji, bez konieczności dojeżdżania do Kielc. To także realizacja próśb mieszkańców regionu.
– Będzie można tam złożyć wnioski i podpisać umowy. Praktycznie wszystko to, co można załatwić w Kielcach będzie można zrobić tu, w Opatowie – mówi Ryszard Gliwiński.
Z otwartego w Opatowie punktu korzystać będą mogli także mieszkańcy powiatów sandomierskiego, staszowskiego i ostrowieckiego.
– O konieczności zbliżenia instytucji do ludzi mówili sami mieszkańcy. Tu można przyjść i dowiedzieć się jak zdobyć pieniądze na zmodernizowanie ogrzewania czy docieplenie domu – mówi Tomasz Staniek, starosta opatowski.
Dla miast takich jak Opatów placówka Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest wyróżnieniem podnoszącym prestiż. Tomasz Staniek chciałby, aby z programu skorzystało wielu mieszkańców, bo to oznaczałoby czyste powietrze w Opatowie.
– Opatów leży w niecce, w każdą stronę jest pod górę, gdy wyjeżdżamy, dlatego wiatr nie jest w stanie zanieczyszczenia rozwiać. Dla naszego samorządu to bardzo duży problem – mówi burmistrz.
W otwarciu placówki w Opatowie udział wzięła wiceminister Anna Krupka, która podkreśla, że dąży się do tego, aby mieszkańcy mniejszych miejscowości także korzystali z programów. To jeden z punktów zrównoważonego rozwoju. Przypomina, że za czasów rządów PO-PSL instytucje w mniejszych miejscowościach były zamykane, a Polskę „zwijano”. Dlatego tak ważne jest, aby instytucje działały nie tylko w dużych miastach.
Podobna placówka działa od wtorku w Jędrzejowie. Jutro, w czwartek, otwarta zostanie kolejna – w Starachowicach.
W ciągu 10 lat polski rząd na program „Czyste powietrze” chce przeznaczyć 100 miliardów złotych.