M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Dokładnie 20 maja, gdyby żył, sto lat skończyłby Gustaw Herling-Grudziński. Z tej okazji w Kielcach zostały przypomniane fragmenty dzieł pisarza. Głośne czytanie odbyło się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej oraz w autobusie miejskim linii 46.
Wydarzenia wpisują się w kieleckie obchody roku autora „Innego świata”, pochodzącego ze świętokrzyskiej ziemi.
Przed południem w autobusie miejskim linii numer 46 grupa młodzieży z Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach przez godzinę czytała dzieła pisarza. Między innymi po „Dziennik pisany nocą” sięgnęła Wiktora Widulińska. Zaznaczyła, że jej fragment budzi ogromne emocje.
– Fragment o lęku i odwadze, kiedy to Gustaw był pod Monte Cassino, kiedy musiał walczyć, musiał patrzeć, jak giną jego koledzy, musiał oglądać okropne rzeczy. Moim zdaniem to jest chyba najbardziej poruszający fragment z tych wszystkich i mam nadzieję, że ludzie, którzy będą tego słuchać, tak samo się w to wczują, jak my – podkreśliła.
Młodzieży nie trzeba było przekonywać, by wzięła udział w głośnym czytaniu.
– Nas do czytania nie trzeba namawiać, bo po prostu to lubimy. A kiedy zdarzają się tak ważne okazje, jak ta, aż żal by było odmówić – wyjaśniła Wiktoria.
Jak podkreśliła Magdalena Helis-Rzepka z komitetu organizacyjnego obchodów Roku Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, młodzież z „Plastyka” bardzo aktywnie włączyła się w uroczystości, nie tylko biorąc udział w wykładach.
– Były konkursy na plakat i na pracę plastyczną. Konkurs został rozstrzygnięty w obecności pani Marty Herling, nagrody zostały wręczone, a plakaty powieszone w autobusach wybranych przez MPK – zaznaczyła.
W konkursach nagrodzeni zostali: Karolina Poddębniak, Kasia Łyżwa, Nela Wójcik, Kasia Płaza, Wiktoria Wzorek i Wiktoria Zapała. Zwycięskie prace oraz pozostałe, biorące udział w konkursie, można zobaczyć w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach.
Także w tej instytucji, w poniedziałek, odbyło się głośne czytanie dzieł Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Do godziny 14.00 swoje stanowisko miała tam też Poczta Polska, której pracownicy specjalnym, okolicznościowym stemplem podbijali korespondencję. Można również było kupić kartkę pocztową, która powstała z okazji roku setnych urodzin pisarza.
