W 31. kolejce III ligi walczący o utrzymanie piłkarze Czarnych Połaniec zremisowali 0:0 na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski. To trzeci mecz bez porażki podopiecznych Krzysztofa Łętochy, ale im najbardziej zależało na komplecie punktów.
– Powinniśmy to spotkanie wygrać. W pierwszej połowie mieliśmy dwie świetne okazje do zdobycia bramek, ale nie udało się ich wykorzystać. Po zmianie stron graliśmy z kontry, ale nie było już aż taki klarownych okazji. Patrzymy na tabelę i czekamy również na rozstrzygnięcia w II lidze, bo wiele zależy od tego czy Siarka Tarnobrzeg spadnie czy się utrzyma. My zapewniamy, że będziemy walczyć do końca i w każdym meczu damy z siebie 100 procent – powiedział Radiu Kielce kapitan Czarnych Maciej Witek.
W tej chwili zespół z Połańca traci do bezpiecznej pozycji cztery punkty, ale Wiślanie Jaśkowice swój mecz rozegrają w niedzielę. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.