27. Wytopki Ołowiu odbyły się w Parku Etnograficznym w Tokarni. To najstarsza impreza plenerowa organizowana przez Muzeum Wsi Kieleckiej. Odwiedzający mogli przyjrzeć się m.in. procesowi powstawania metalu w zrekonstruowanym piecu hutniczym.
Oprócz tego prezentowano także proces pozyskiwania miedzi metodą elektrolizy, według patentu dr Stanisława Ignacego Łaszczyńskiego, naukowca pochodzącego z naszego regionu. Opracował on metodę, która przyjęła się na świecie – mówi Beata Ryń z Muzeum Wsi Kieleckiej.
Podczas imprezy zapoznać się można także z metodami pozyskiwania dziegciu. Jak mówi Grażyna Czerwińska, badaczka regionu świętokrzyskiego, dziegieć, czyli smoła drzewna otrzymywana z kory brzozowej dzięki swoim właściwościom dezynfekującym był w dawnych czasach wykorzystywany m.in. do celów leczniczych, np. leczenia chorób skórnych. Do dziś smoła dziegciowa obecna jest w niektórych produktach kosmetycznych.
Grażyna Czerwińska dodaje, że znane przysłowie o dodawaniu łyżki dziegciu do beczki miodu wywodzi się z praktyk powszechnie stosowanych przez armię polską w celu zabezpieczenia zapasów miodu pitnego.
– Bardzo często zapasy, które miały służyć żołnierzom po bitwie, były wypijane w trakcie transportu. Zaczęto więc dodawać do niego smołę dziegciową, która kompletnie psuła smak i pozwalała beczkom dotrzeć na miejsce. A tam, po ciężkiej walce żołnierzom było już wszystko jedno co pili – wyjaśnia.
Wytopki ołowiu przyciągają turystów z całego kraju. Jak mówi jeden z odwiedzających, tego typu wydarzenia są okazją poznania historii regionu, która czasem jest ciekawsza, niż niejednego egzotycznego kraju.
Organizatorzy przygotowali również m.in. wystawę sztuki ludowej oraz pokazy rzemieślników, przedstawicieli ginących zawodów. Na scenie prezentowali się : Bolechowiczanie, Kapela Świętokrzyska, Kapela Heńka z Małogoszcza i zespół ludowy Niedźwiadki z Kierza Niedźwiedziego.