Piłkarze Czarnych Połaniec przegrali na własnym stadionie z liderem tabeli Podhalem Nowy Targ 0:3 (0:3) w 28. kolejce III ligi.
Już pierwsza akcja przyniosła gościom prowadzenie. W 23 sekundzie Jakuba Brousińskiego pokonał Słowak Lukáš Hruška. Później w ciągu 180 sekund było po meczu – w 33 min. do siatki trafił Dawid Dynarek, a w 36 min. Artur Pląskowski.
– Ta pierwsza bramka ustawiła mecz. Próbowaliśmy coś zmienić, staraliśmy się, ale Podhale to w tej chwili zdecydowanie najlepszy zespół w naszej lidze. Jeszcze wierzę, że możemy odwrócić tę fatalną passę, ale musimy wygrać dwa najbliższe mecze: w środę na wyjeździe z Wólczanką Wólka Pełkińska i za tydzień u siebie z Wiślanami Jaśkowice – powiedział Radiu Kielce prezes klubu z Połańca Zbigniew Kolera.
Piłkarze Czarnych są w fatalnej sytuacji. Zajmują ostatnie, 18. miejsce w tabeli i w tej chwili mają jedenaście punktów starty do bezpiecznej pozycji, gwarantującej utrzymanie.