Rondo u zbiegu ulic Portowej i Zarzekowice w Sandomierzu uroczyście otrzymało imię 100-lecia odzyskania niepodległości. Kilka tygodni temu uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Miasta. Jej inicjatorem był radny Andrzej Bolewski. Poparli go mieszkańcy osiedla przy hucie oraz zakłady pracy.
Andrzej Bolewski powiedział, że zależało mu przede wszystkim na tym, aby w ten sposób uhonorować ludzi z tego terenu, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości.
– Wisła była granicą dwóch zaborów: rosyjskiego i austriackiego. Mieszkańcy Nadbrzezia pomagali uciekinierom, wielokrotnie stawali się też żołnierzami. Dzięki ich poświęceniu teraz możemy żyć w wolnej Polsce – dodał radny Bolewski.
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec powiedział, że odzyskanie przez Polskę niepodległości to jedna z najważniejszych dat w historii naszego kraju, dlatego warto odnotowywać ją na wiele sposobów.
– My Polacy powinniśmy znać te wydarzenia i pielęgnować je w swojej pamięci, dlatego cieszę się, że doszło do tej inicjatywy – powiedział burmistrz.
Uczestniczący w wydarzeniu mieszkańcy mówili naszej reporterce, że są zadowoleni z tak zacnego imienia dla ronda. Ich zdaniem, będzie to pamiątka dla kolejnych pokoleń i oddanie hołdu mieszkańcom tego terenu za wkład, który wnieśli dla naszej wolności.
Rondo znajduje się na skrzyżowaniu dróg, z których jedna prowadzi do największego zakładu pracy w Sandomierzu, czyli do dawnej huty szkła.