– 1 maja to wyjątkowy dzień do namysłu nad obecną kondycją świata pracy i określenia problemów, które dotyczą pracowników – mówił szef świętokrzyskiej „Solidarności” Waldemar Bartosz podczas kieleckich obchodów Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy.
Przedstawiciele związku oraz mieszkańcy Kielc uczcili ten dzień składając kwiaty na skwerze Stefana Żeromskiego, przed pomnikiem upamiętniającym powstanie „Solidarności”. Następnie związkowcy uczestniczyli we mszy świętej w sanktuarium św. Józefa Robotnika. W uroczystościach wzięli udział także parlamentarzyści i samorządowcy.
Waldemar Bartosz podkreślił, że 1 maja to także dzień, w którym Solidarność podsumowuje to, co udało się osiągnąć w ubiegłym roku.
– Mówimy z satysfakcją o tym, że oczekiwaliśmy na skrócenie wieku emerytalnego. To się stało. Oczekiwaliśmy, iż płaca będzie godziwa, przynajmniej ta minimalna. To się dzieje. Oczekujemy też, m.in., odpowiedniego funduszu socjalnego, aby ciężko pracujący ludzie mogli odchodzić wcześniej na emeryturę, jeśli oczywiście będą chcieli. Chcemy również, by osoby, które nadal pracują na umowach śmieciowych były zatrudnione na umowach o pracę – mówił Waldemar Bartosz.
Lider świętokrzyskich struktur PiS poseł Krzysztof Lipiec powiedział, że rządzącym obecnie w Polsce leżą na sercu problemy pracowników.
– Mam takie przekonanie, że te wszystkie postulaty, które kiedyś zostały wyryte na tablicach w Stoczni Gdańskiej, będą powoli realizowane. Jesteśmy na dobrej drodze ku temu, aby rzeczywiście można było dowartościować tych ludzi, którzy mocno zasłużyli się dla Polski – dodał poseł Lipiec.
Andrzej Pruś, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, przypomniał, że pracownicy latami musieli walczyć o swoje przywileje.
– Dziś czasy są inne. Dziś jest troska o ludzi pracujących, jest coraz większa troska o poziom wynagrodzeń. Daleko nam jeszcze do ideałów, do tych najlepszych w Europie i na świecie, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Pamięć o tym, jak do tego dochodziliśmy w Polsce i na świecie jest niezwykle istotna. Bardzo się cieszę, że 1 maja możemy wspominać to w trochę inny sposób, niż w czasach mojego dzieciństwa, kiedy ówczesna władza zawłaszczyła to święto – zaznaczył.
Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy obchodzony jest na cześć 1 maja 1886 roku. Wtedy w Chicago, robotnicy masowo wyszli na ulice. Żądali ośmiogodzinnego dnia pracy i godziwych wynagrodzeń. W PRL święto zostało zawłaszczone przez komunistyczne władze i było traktowane jako narzędzie ideologiczne.