Siatkarki KSZO Ostrowiec nie zagrają w przyszłym sezonie w Lidze Siatkówki Kobiet. W niedzielę przegrały w hali na Bemowie czwarty mecz barażowy z I ligową Wisłą Warszawa 0:3 (22:25,17:25, 23:25) i całą rywalizację 1:3.
Ostrowczanki momentami były zupełnie bezradne na parkiecie. Popełniały mnóstwo błędów. Miały problemy z przyjęciem zagrywki i wyprowadzeniem skutecznego ataku. Warszawianki wygrały jak najbardziej zasłużenie.
– Plan nie został wykonany. Jestem bardzo wkurzona, bo również ja przyczyniłam się do tej porażki. Zagrałyśmy bardzo źle, wręcz gó…no. Nie zasłużyliśmy, aby nadal występować w ekstraklasie – bardzo mocnych słów używała po meczu Koleta Łyszkiewicz, kapitan KSZO.
– Jestem zmęczona, ale bardzo szczęśliwa. Mimo że gramy w osiem to dałyśmy radę. Nie spodziewałam się tak słabej postawy rywalek i trochę im współczuję, bo przecież jeszcze w poprzednim sezonie grała w KSZO – powiedziała Radiu Kielce libero Wisły Warszawa Alicja Markiewicz.
– Na razie za wcześnie mówić co dalej z siatkówką w Ostrowcu. Ja oddaję się do dyspozycji właściciela i rady nadzorczej klubu. Zobaczymy co będzie dalej – poinformował prezes KSZO do spraw siatkówki Mirosław Buszkiewicz.
W rywalizacji z Wisłą Warszawa siatkarki KSZO wygrały tylko jeden mecz, pierwszy we własnej hali 3:0. W drugim spotkaniu uległy u siebie 2:3, a Warszawie dwukrotnie 0:3.