Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera Rafała Wójcika rozegrają w sobotę piłkarze Wisły Sandomierz. W 26. kolejce o godzinie 16.00 zmierzą się na własnym stadionie z wyżej notowana Stalą Kraśnik.
Zespół z Lubelszczyzny zajmuje 6. miejsce w tabeli i zgromadził 39 punktów na koncie. Sandomierzanie po ostatnich porażkach niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej – są na 13. pozycji i mają sześć punktów przewagi nad tą strefą.
Przed tygodniem, w Wielką Sobotę, obydwa zespoły grały ze zmiennym szczęściem – Wisła uległa w Radzyniu Podlaskim miejscowym Orlętom 0:2 (po tym meczu podał się do dymisji trener Dariusz Pietrasiak), a Stal pokonała u siebie Sokoła Sieniawa 3:1. Jesienią w Kraśniku gospodarze zwyciężyli pewnie 3:0.
– Stal tak naprawdę już nie ma wielkich celów do osiągnięcia w tym sezonie, ale wiemy, że jest to bardzo niewygodny rywal, który wiosną jeszcze nie przegrał meczu. Liczę, że zadziała tzw. efekt „nowej miotły”, który w połączeniu z ambicją i zaangażowaniem chłopków pozwoli nam zdobyć komplet punktów – powiedział Radiu Kielce Rafał Wójcik, dla którego będzie to debiut w roli trenera Wisły Sandomierz.
W zespole gospodarzy na pewno nie zagrają pauzujący za nadmiar żółtych kartek: obrońcy Dawid Korona i Patryk Wilk oraz pomocnik Michał Kamiński.
Spotkanie 26. kolejki piłkarskiej III ligi Wisła Sandomierz – Stal Kraśnik rozpocznie się na stadionie przy ul. Koseły w sobotę o godzinie 16.00.