Ostatni mecz w tym sezonie rozegrają w sobotę piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec. W 22. kolejce ich rywalem o godzinie 18.00 w hali przy ul. Świętokrzyskiej będzie zdegradowany na teraz z I ligi KS Uniwersytet Radom.
Pomarańczowo-czarni już wcześniej zapewnili sobie utrzymanie, ale wiadomo także, że nawet w przypadku wygranej nie zmienią swojej lokaty. Pozostaną na 10. miejscu, a więc pierwszym bezpiecznym nad strefą spadkową. Natomiast radomianie mają jeszcze o co grać, bo być może po weryfikacja przedostatni zespół utrzyma się w I lidze. Akademików naciska aktualnie ostatni w tabeli ROKiS Radzymin, który traci do nich dwa punkty. W wypadku porażki radomian w Ostrowcu i zwycięstwie ROKiS u siebie z AZS UW Warszawa zespół z Radzymina przeskoczy KS Uniwersytet, spychając go na pozycję „czerwonej latarni” ligi.
– Dlatego to nie będzie łatwy mecz. Jednak liczę, że zagramy tak jak dwa tygodnie temu w Przemyślu i wówczas będę spokojny o wynik. Pamiętamy o porażce w pierwszej rundzie w Radomiu 23:30, chociaż chcielibyśmy bardzo zapomnieć o grze, którą wtedy zaprezentowaliśmy. Jest zatem chęć rewanżu i zrobimy wszystko, żeby trzy punkty zostały w Ostrowcu – powiedział Radiu Kielce trener Wojowników Tomasz Radowiecki.
Mecz KSZO Odlewnia Ostrowiec – KS Uniwersytet Radom w ostatniej 22. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych rozpocznie się w hali przy ul. Świętokrzyskiej w sobotę o godzinie 18.00.