Za nami pierwsza z serii imprez turystyczno-ekologicznych organizowanych przez Stowarzyszenie „Młode Busko” tzw. ekspedycja krajoznawczo-ekologiczna. Celem wydarzenia było m.in. zapoznanie mieszkańców z atrakcjami regionu, zadbanie o czystość Ponidzia, a przy tym możliwość spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu.
Jak informuje Łukasz Szumilas, radny Rady Miejskiej w Busku-Zdroju, prezes Stowarzyszenia „Młode Busko” i Stowarzyszenia „Forum Młodych Samorządowców RP”, posprzątany został cały rezerwat w Skorocicach oraz okolice terenów rekreacyjnych tzw. karabosy. Łącznie podczas niedzielnej akcji zebrano ponad 10 worków śmieci.
– Świetna frekwencja, piękna pogoda. Na razie mieszkańcy z dystansem podchodzą do naszej akcji, ale myślę, że z każdą kolejną edycją, będzie ich coraz więcej. Zapraszamy ludzi, którym zależy na naszym regionie do udziału w kolejnych akcjach Ekspedycja Ponidzie - mówi Łukasz Szumilas.
Beata Domagała z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach, podkreśla, że taką akcję należy organizować co roku.
– Połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Otoczenie jest piękne. Jest to rezerwat ochrony przyrody, ale śmieci niestety było dużo. Bardzo ważna jest zatem świadomość ludzka, żeby nie zaśmiecać rezerwatu, bo to jest nasze wspólne dobro – mówi Beata Domagała.
Z kolei uczestnicy akcji w rozmowie z Radiem Kielce podkreślali, że warto dbać o środowisko. Jak mówią, najwięcej zebrali papierków, butelek po alkoholu czy puszek. Wspólnie przyznali, że teren był zaśmiecony i że nie warto zanieczyszczać przyrody, chociażby dla samych widoków.
Następną akcję zaplanowano pod koniec kwietnia w Wiślicy. Będzie to sprzątanie brzegów Nidy.
Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie „Młode Busko”.