Obrazy, grafiki, rzeźby, przedmioty użytkowe – różnorodne prace stworzone przez uczniów Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach można obejrzeć na ekspozycji, która została otwarta w Galerii Sztuki Współczesnej „Winda”. Tytuł wystawy brzmi „Dyplom 2019”.
Jak podkreśla Maria Kowalczyk, dyrektor „Plastyka”, to wyjątkowe wydarzenie.
– Wernisaż wystawy prac dyplomowych jest świętem szkoły. To jest podsumowanie kształcenia, efekt tego, czym na co dzień zajmują się nauczyciele, i efekt procesu, któremu poddani są uczniowie. Na pewno wielkie przeżycie dla nas wszystkich: i dla nauczycieli, i dla uczniów, i dla ich rodziców, dlatego zawsze mówię, że to jest święto szkoły, bo eksponujemy na zewnątrz, nie tylko w środowisku szkolnym, prace uczniów i są one poddane ocenie środowiska lokalnego. Każdy, co roku, może zobaczyć, co się dzieje w „Plastyku”, czy jest utrzymywany poziom, jakie są tendencje, co fascynuje młodych ludzi. Dlatego wydaje mi się, że ta wystawa jest interesująca.
Maria Kowalczyk dodaje, że to nie tylko sprawdzian warsztatu, tego, czego szkoła nauczyła młodych ludzi, ale są to także pierwsze kreacje artystyczne.
Młodzi artyści nie kryli zdenerwowania, do czego przyznał się Jakub Dulewicz, który kształcił się na specjalizacji rzeźbiarskiej.
– Jak każde ważne wydarzenie jest stresujące, ale czuję bardziej szczęście niż stres. To koronacja czterech lat, które spędziłem codziennie, w pocie czoła pracując, walcząc ze słabościami. To bardzo ważny dzień – wyjaśnił.
O zwieńczeniu pewnego etapu mówiła natomiast Natalia Pacholec ze specjalizacji tradycyjne techniki malarskie i pozłotnicze.
– Dzisiejsze wydarzenie jest zakończeniem czegoś, co tak naprawdę stanowiło większy czas mojego życia. Jest to też dla mnie zaszczyt, ponieważ mogę pokazać to, czego się nauczyłam przez te sześć lat w szkole. Efektem tego jest moja praca – zaznaczyła.
To już kolejna wystawa dyplomantów z Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach, która gości w „Windzie”. Szef tej galerii, Artur Wijata, zdradził, że „Plastyk” jest mu bliski, bo sam jest absolwentem tej szkoły.
– I też kiedyś w takiej wystawie brałem udział i wiem, jak to ważna sprawa, żeby mieć na koniec szkoły wystawę w profesjonalnej galerii. I właśnie ta wystawa, to taka pierwsza wystawa młodych ludzi, którzy pretendują do miana artysty. Ale ta wystawa dyplomowa, to też wystawa prac, które tutaj, w galerii będą bronione. Wszyscy ci młodzi ludzie staną przed swoimi profesorami i będą bronić swojego działa, które wykonywali często przez cały rok szkolny. Ze swojej strony wszystkich zapraszam do galerii „Winda” na tę wystawę, a młodym artystom, dyplomantom życzę powodzenia na egzaminach – dodał Artur Wijata.
Wystawę można oglądać do końca kwietnia.