Współczesny świat potrzebuje autorytetów, dlatego zadaniem osób, które pamiętają Jana Pawła II, jest przypominanie tego wielkiego człowieka i jego nauki- powiedział na naszej antenie biskup Marian Florczyk. Dodał, że Ojciec Święty był wzorem człowieczeństwa. Dziś obchodzimy 14 rocznicę śmierci papieża Polaka.
Biskup stwierdził, że podstawą nauki Jana Pawła II, co obserwowaliśmy już w jego pierwszej encyklice „Redemptor hominis” jest personalizm, wielkość człowieka- istoty, stworzonej przez Boga. Papież podkreślał w niej, że wszyscy jesteśmy równi w godności, upominał się o prawa ludzi- dodał biskup Marian Florczyk.
– W nauczaniu Jana Pawła II ta koncepcja człowieczeństwa ciągle się przebija. On czuł, jak ważny jest dla Boga, miał poczucie swojej godności, a jednocześnie szanował innych ludzi i o godność każdego człowieka zabiegał z wielką odwagą. Bez względu na to, w jakim był kraju i z kim się spotykał. Tak było zarówno w nauczaniu publicznym, jak i w rozmowach z przedstawicielami rządów – powiedział.
Gość Radia Kielce stwierdził z ubolewaniem, że w dzisiejszych społeczeństwach zapomina się o podstawowych wartościach i fundamentalnych prawdach, tworząc ideologie, przemawiające głównie do młodych ludzi, zmieniające rozeznanie tożsamości człowieka. Jak zaznaczył biskup- poprzez te nowe ideologie antropologii tracą młodzi ludzie, tracą dzieci. Tymczasem Jan Paweł II nauczał miłości do dzieci.
-Przedstawiał obraz dziecka, które trzeba kochać, być za nie odpowiedzialnym. Podchodzić do młodego człowieka z całą odpowiedzialnością za jego życie po to, żeby wychować przyszłe pokolenie ludzi mądrych, ludzi pięknych – stwierdził biskup.
Biskup Marian Florczyk przypomniał, że podczas pobytu w Kielcach i Masłowie w 1991 roku Jan Paweł II nauczał o wartości rodziny. Zaznaczył, że ta nauka papieża jest wciąż aktualna dzisiaj, bez względu na przychodzące mody i trendy ideologiczne.
Dziś o godzinie 18.30 w kościele w Masłowie rozpocznie się msza święta rocznicowa, a po niej odbędzie się droga krzyżowa pod przewodnictwem biskupa Mariana Florczyka.