Buskie uzdrowisko sprawdzi, czy mieszkańcy naszego regionu chorują na cukrzycę. Spółka otrzymała ponad osiem milionów złotych z funduszy unijnych, by przeprowadzić badania u ponad 240 tysięcy mieszkańców województwa.
– Cukrzyca jest podstępnym zabójcą, który rozwija się w społeczeństwach wysoko cywilizowanych – mówił marszałek Andrzej Bętkowski, podczas podpisywania umowy z uzdrowiskiem.
Nie odżywiamy się zbyt mądrze, w efekcie czego przybieramy na wadze, a to główna przyczyna otyłości i cukrzycy. Marszałek dodał, że programy mają zwiększyć świadomość społeczną na temat choroby, a także sprawić, by mieszkańcy regionu byli zdrowsi.
Oferta badań jest skierowana do mieszkańców województwa, w wieku 45-64 lat, którzy w ciągu ostatnich 3 lat nie byli diagnozowani w kierunku cukrzycy, a także osobom z grup ryzyka.
– Po wykonaniu badań, zostanie wytypowanych 40 tysięcy osób, zagrożonych cukrzycą – mówi Wojciech Lubawski, prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A.
– Wtedy podejmiemy zaawansowane badania i jeśli potwierdzą one cukrzycę, rozpoczniemy działalność edukacyjną. Fachowcy podpowiedzą pacjentom, jak żyć z tą groźną chorobą, by nie miała skutków śmiertelnych – wyjaśnia prezes.
Z pacjentami zostaną najpierw przeprowadzone wywiady zdrowotne, w tym diagnozujące poziom wskaźnika BMI. Osobom, które zostaną wytypowane do szczegółowych badań diagnostycznych, będzie mierzone stężenie glukozy we krwi. Pod uwagę brane są także kolejne działania, takie jak konsultacje dietetyków i specjalistów od aktywności fizycznej.
Liczba chorych na cukrzycę w Polsce, w przeliczeniu na 100 tysięcy osób wynosi 3769. W województwie świętokrzyskim to mniej, więcej – 3954. Plasujemy się na 4 pozycji w kraju. Przeciętny polski cukrzyk ma 64 lata, choruje od 10 lat, a jego BMI wynosi ponad 31, czyli 6 punktów ponad normę.