Na Rynku w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się przysięga 285 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z 10. Świętokrzyskiej Brygady. W uroczystości uczestniczyła także wicepremier Beata Szydło.
Zwracając się do zgromadzonych powiedziała, że terytorialsi swoją służbą pokazują, że Ojczyzna to wartość nadrzędna. Dodała, że żołnierze dołączyli do elitarnej grupy Wojska Polskiego.
– WOT to też służba lokalnej wspólnocie. Służba na rzecz waszych sąsiadów i bliskich. W razie niebezpieczeństwa, w razie kryzysu, będą mogli na was liczyć – powiedziała Beata Szydło i podkreśliła, że służba w WOT to także piękna pasja, z której można być dumnym.
Do zgromadzonych na uroczystej przysiędze kilka słów skierował premier Mateusz Morawiecki. W liście, który odczytała Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki, pogratulował i podziękował za służbę Ojczyźnie.
Anna Krupka zaznaczyła, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach obowiązkiem nie tylko żołnierzy, ale i każdego Polaka, jest dbanie o obronność kraju. Podziękowała także tym, którzy zdecydowali się przyłączyć do Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Niezwykle ważnym jest, aby wzmacniać naszą Ojczyznę. Dlatego dziękuje polskim żołnierzom i wiem, że ci zgromadzeni na ostrowieckim rynku będą dobrze kontynuować tradycję i historię bohaterów ziemi świętokrzyskiej, którzy walczyli o wolność naszego narodu – powiedziała.
Pułkownik Artur Barański, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej zaznaczył, że dzięki silnej więzi obywateli z krajem i chęci do pomagania, Wojska Obrony Terytorialnej stały się drugą, najliczniejszą jednostką militarną w Polsce.
– 19 tysięczny żołnierz wstąpił dzisiaj do terytorialsów w skali całego kraju. To dobry wynik, ale pamiętajmy, że to dopiero połowa zakładanej liczby. Do 2024 roku formacja ma osiągnąć liczbę aż 50 tysięcy żołnierzy. Dopiero po osiągnięciu tej liczby będziemy mogli mówić o pełnym sukcesie – podkreślił.
Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek przypomniała, że Wojska Obrony Terytorialnej są bardzo cenne dla regionu. Na tych ludzi można liczyć, szczególnie podczas klęsk żywiołowych. Wojewoda zauważyła, że 66% żołnierzy to osoby do 35 roku życia. To dobrze wróży, bo pokazuje, że w sercach kolejnych pokoleń jest patriotyzm. W szeregach WOT jest także 70 kobiet, co jest dowodem na to, że kobiety w województwie świętokrzyskim są silne i chcą służyć Ojczyźnie.
Generał dywizji Wiesław Kukuła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej zwrócił uwagę na poprawiające się relacje armii z obywatelami kraju. Na przestrzeni kilku ostatnich lat służba wojskowa z nieprzyjemnego obowiązku stała się zaszczytem, którego coraz więcej osób chce doświadczyć.
– Zaczyna procentować to, jak ciepłe relacje z lokalnymi społecznościami udało się armii zbudować. Jest to niezaprzeczalny dowód na słuszność działań rządu i Ministerstwa Obrony Narodowej – zaznacza generał.
Jak mówił senator Jarosław Rusiecki, rosnące siły terytorialsów, to przede wszystkim dobra wiadomość dla samorządów. Jak zaznacza rolą WOT jest w głównej mierze niesienie pomocy i wspieranie mieszkańców każdego z województw.
Grzegorz Lejawka z Daleszyc, przystąpienie do WOT-u na początku traktował jako dobrą zabawę. – Chciałem zobaczyć, jak to jest w wojsku. Zdobyć nowe doświadczenie. Po szkoleniu okazało się, że najciekawszy się poligon. Strzelanie i różnego rodzaju manewry. Na początku myślałem, że to będzie tylko zabawa, ale wojsko wciągnęło mnie.
Przysiędze przysłuchiwali się także ostrowczanie oraz rodziny żołnierzy. Mówili, że to piękna i wyjątkowa uroczystość. Podkreślali, że mundur oraz orkiestra wojskowa zawsze robią wrażenie.
W uroczystości udział wzięło dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej, parlamentarzyści ziemi świętokrzyskiej, a także prezydent Ostrowca i wicestarosta ostrowiecki.