We wsi Grochowiska koło Buska odbyły się uroczyste obchody 156. rocznicy powstania styczniowego i bitwy stoczonej przez powstańców z Moskalami. Grupy rekonstrukcyjne przedstawiły sceny batalistyczne związane z tym wydarzeniem.
W inscenizacji uczestniczyło prawie 100 osób wśród nich pułk żuawów śmierci z Buska-Zdroju pod dowództwem Roberta Osińskiego. Historyk opowiedział nie tylko o epizodach formacji, ale także o typowym umundurowaniu pułku. Były to czarne skórzane buty, szerokie spodnie typu „szarawary”, kamizelka z białym krzyżem i zewnętrzne okrycie „czamara” – kurtka bez kołnierza. Na pasie z lewej strony była ładownica, z prawej strony kapiszonownik. Takim kolejnym charakterystycznym elementem jest nakrycie głowy. To turecki fez z polskimi elementami – baranek i polska kokarda z orłem. Mundur jest wierną repliką umundurowania, które jest przechowywane w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
W bitwie uczestniczyli także jeźdźcy z Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii. Jak poinformował chor. Mariusz Kowalski, odtworzono typową jazdę z okresu powstania styczniowego. W związku z tym ich umundurowanie i uzbrojenie nawiązuje do wyposażenia powstańców. To różnorodne stroje, zwykle szlacheckie. Powstańcy nosili więc kontusze, czamary i szuby oraz wysokie buty. Bardzo różne więc umundurowanie i uzbrojenie.
Patronat honorowy nad obchodami rocznicy powstania styczniowego i bitwy pod Grochowiskami objęli wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek i marszałek województwa Andrzej Bętkowski.