W Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach odbył się koncert węgierskiego zespołu Hungarica. Sala wypełniła się po brzegi. Przyszli zarówno młodzi ludzie, jak i osoby starsze. Wszyscy bardzo dobrze się bawili i podkreślali, że trzeba pielęgnować przyjaźń polsko-węgierską.
– To są polskie pieśni. Serce się raduje, że bracia Węgrzy tak pięknie śpiewają. Myślę, że na taki koncert powinni przyjść wszyscy kielczanie. Byłam bardzo zaskoczona tym, że były problemy, żeby się odbył – mówiła jedna z osób. – Jestem fanką Hungaricy, zawsze chciałam ich zobaczyć na żywo. Węgrzy zawsze nas wspierali – podkreślała druga.
W koncercie wziął udział także poseł PiS Krzysztof Lipiec. Jak powiedział, to piękne dopełnienie Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
– Wspólny śpiew polsko-węgierski z patriotycznym nastawieniem to coś pięknego. To wspaniały akcent na zakończenie Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Bardzo się cieszę, że marszałek województwa i starosta kielecki stanęli na wysokości zadania i dopełnili tego, czego zabronił prezydent Kielc – zaznacza.
Marszałek Andrzej Bętkowski powiedział, że cieszy się, że koncert doszedł do skutku.
– Wzbudziło to w Kielcach zainteresowanie mieszane. Z Węgrami mamy jednak wiele wspólnych melodycznych tematów – dodał.
Starosta kielecki Mirosław Gębski, organizator koncertu, był zadowolony z faktu, że cieszył się on tak wielkim zainteresowaniem.
– Zespół Hungarica jest przyjacielem i Polaków i Kielc. Nadmienię, że muzycy w swoich piosenkach śpiewają o Katyniu, o męstwie generała Bema. Porusza temat naszych bohaterów – podkreśla.
Marek Bogusławski, członek zarządu województwa świętokrzyskiego był zadowolony, że zespół Hungarica przyjechał do Kielc, żeby pielęgnować przyjaźń polsko-węgierską.
Przypomnijmy, że zgodnie z planem, koncert Hungaricy miał odbyć się na Wzgórzu Zamkowym. Występ węgierskiej grupy rockowej został jednak zablokowany przez prezydenta Bogdana Wentę, po proteście kilku ugrupowań, m.in.: KOD, PO i Stowarzyszenia im. Jana Karskiego.
Ostatecznie organizatorem wydarzenia zostało Starostwo Powiatowe w Kielcach, które uzyskało zgodę marszałka na skorzystanie z sali Wojewódzkiego Domu Kultury.