Koło Gospodyń Wiejskich „Kalina” w Nietulisku, w gminie Kunów zorganizowało akcję zasadzenia 100 krzewów kaliny. Rośliny mają nawiązywać to starej wiejskiej tradycji.
Zdaniem członków koła kalina powinna wrócić do ogrodów. Jak mówi Teresa Wykrota, prezes organizacji, roślina symbolizuje polskość i tradycję. Kiedyś honorem każdej gospodyni domowej było mieć w ogródku przydomowym kalinę.
15 sierpnia w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, potocznie zwanym dniem Matki Bożej Zielnej gospodynie przynosiły do kościoła bukiety kwiatów i ziół, w tym gałązki kaliny koralowej. Była to forma dziękczynienia za dobre zbiory.
Teresa Wykrota ubolewa, że w Nietulisku nie ma już żadnych krzewów tej rośliny. Kalina jest charakterystyczna. Posiada małe białe kwiaty skupione w większych kulach. Uwagę przyciągają także czerwone korale, które nadają się do wykorzystania w kuchni i domowych apteczkach. Z kaliny robiono: soki, nalewki, dżemy, a nawet wino.
Renata Jabłońska, członkini „Kaliny” dodaje, że koło powstało w grudniu, do tej pory działa 50 osób, w tym czterech panów. Dotychczas członkowie uczestniczyli w zbiórkach pieniędzy dla potrzebujących. Sadzenie kalin to pierwsza własna inicjatywa. W kole działają kobiety w wieku od 40 do 70 lat.
To panie spełnione domowo, rodzinnie i zawodowo, ale mają siły i chęci, aby zrobić coś dla siebie i dla innych – mówi Renata Jabłońska. Uważa, że potrzebna była tego typu organizacja na terenie sołectwa.
100 krzewów kaliny nawiązuje do obchodzonej w ubiegłym roku 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.