Zamieszanie wokół Pomnika na Górze Baranowskiej przy trasie z Suchedniowa do Skarżyska. Jak informowaliśmy, monument poświęcony 30-leciu Ludowego Wojska Polskiego zgodnie z ustawą dekomunizacyjną powinien zostać rozebrany. Przeciwko temu protestuje jednak grupa mieszkańców Suchedniowa.
Natomiast wczoraj nieznane osoby zmieniły tablicę umieszczoną na postumencie. W sprawie monumentu odbyło się dzisiaj spotkanie wojewody świętokrzyskiego z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest zarządcą terenu, na którym znajduje się pomnik.
W opinii Adama Siwka, dyrektora Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej, działania obrońców monumentu i pojawienie się nowej tablicy nie wpływa na dotychczasowe stanowisko IPN w tej sprawie.
– Dziwne, że ktoś zadał sobie tyle trudu, aby wykonać i zamontować taką tablicę, która została zamontowana nielegalnie bez konsultacji z Instytutem Pamięci Narodowej i bez wiedzy gospodarza terenu. To typowy pomnik ideologiczny, jakich wiele powstawało w czasach PRL. Ten monument nie odnosi się, do faktycznych wydarzeń historycznych, nie upamiętnia żadnych ofiar, ani postaci zasłużonych – podkreślił.
Adam Siwek zaznacza, że oddziały Armii Krajowej, które działały na tym obszarze, nie walczyły w imię wyzwolenia społecznego, co podkreśla, że pomnik powiela propagandę komunistyczną, która służyła ówczesnej władzy. Historyk odnosząc się do argumentów obrońców pomnika na Górze Baranowskiej, stwierdził, że właściwym upamiętnieniem ofiar zbrodni hitlerowskich, czy żołnierzy Armii Krajowej jest postawienie nowego monumentu upamiętniającego faktyczne wydarzenia historyczne.
– To nasz apel i propozycja, zarówno do społeczności lokalnej, jak i władz samorządowych, aby zamiast istniejącego jeszcze pomnika na terenie gminy zorganizować należyte upamiętnienie bohaterów, odnoszące się do prawdziwych wydarzeń – dodaje.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek przypomina, że decyzja o usunięciu pomnika została wydana w październiku ubiegłego roku.
– Ta decyzja nadal obowiązuje. Jesteśmy także otwarci na rozmowy z mieszkańcami o właściwym upamiętnieniu prawdziwych wydarzeń mających miejsce na terenie Suchedniowa i okolic – powiedziała.
Krzysztof Strzelczyk, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że decyzja o usunięciu pomnika zostanie wykonana w najbliższym czasie.
– Pomnik był stawiany przez społeczeństwo gmin Skarżysko i Suchedniów, dlatego uważaliśmy za obowiązek, aby zapytać, jakie stanowisko mają samorządy, które ówcześnie poniosły koszty jego budowy, w kwestii pozostałości powstałych po jego rozbiórce. Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi na te pytania – zaznaczył.
Przypomnijmy, pomnik na Górze Baranowskiej to dwa tzw. miecze Grunwaldu i postument, na którym od 1973 widniał napis „Poległym w walce z hitlerowskim okupantem o wyzwolenie narodowe i społeczne w XXX rocznicę utworzenia Ludowego Wojska Polskiego – społeczeństwo Suchedniowa i Skarżyska”. Na nowej, która pojawiła się w nocy ze środy na czwartek, wykonanej z ciemnego granitu płycie umieszczono napis: „Poległym w walce z hitlerowskim okupantem o wyzwolenie narodowe i społeczne społeczeństwo Suchedniowa i Skarżyska”. Zniknęło więc odniesienie do rocznicy utworzenia Ludowego Wojska Polskiego, pojawił się natomiast orzeł w koronie.