Biskup kielecki Jan Piotrowski w Środę Popielcową modlił się z osadzonymi w Areszcie Śledczym w Kielcach. Hierarcha odprawił mszę świętą w kaplicy na terenie zakładu. Jak podkreślił, w tym miejscu jest wiele osób, które potrzebują wsparcia, nadziei i dobrego słowa.
– Sama Eucharystia wygląda tak samo, jak pozostałe msze, które się w tym dniu odbywają, lecz różni się kontekst. Jest on niepowtarzalny i myślę, że dla osób, które nie były w odosobnieniu jest niepojęty. Dar Ewangelii jest dobry dla wszystkich. Pan Bóg każe iść do chorych, cierpiących, a także więźniów z pociechą – stwierdził biskup.
Justyna – jedna z osadzonych stwierdziła, że uczestniczenie we mszy świętej, pod przewodnictwem biskupa, daje nadzieję i pomaga przetrwać trudny czas.
– Jestem tu z potrzeby serca, a nie po to, aby się pokazać wychowawcom. Bóg bardzo mi pomaga, od czasu kiedy przekroczyłam więzienne mury. Od razu poszłam do spowiedzi. Teraz jestem blisko z Bogiem w codziennej modlitwie i mszach świętych – podkreśliła osadzona.
Środa Popielcowa została ustanowiona przez papieża Urbana II w XI wieku. Rozpoczyna 40-dniowy okres Wielkiego Postu.