Sylwetkę ostatniego Żołnierza Wyklętego sierżanta Józefa Franczaka mogli bliżej poznać bliżej uczestnicy spotkania w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach. Gościem specjalnym wydarzenia był Kajetan Rajski, dziennikarz, publicysta, redaktor naczelny miesięcznika Wyklęty, autor książek poświęconych żołnierzom Niezłomnym.
Kajetan Rajski podkreśla, że „Laluś” to postać niezwykła nie tylko ze względu, że potrafił skutecznie ukrywać się przed sowieckim okupantem przez osiemnaście lat po formalnym zakończeniu II wojny światowej. Jak zaznacza, Józefa Franczaka, charakteryzował niesamowity instynkt wychodzenia z różnych opresji, a także umiejętności konspiracyjne oraz zdolność zjednywania sobie ludzi.
– Mimo życia w ukryciu Józef Franczak miał wielu przyjaciół i zaufanych ludzi, którym mógł powierzyć swoje życie. Jego sieć współpracowników była bardzo rozwinięta. Urząd Bezpieczeństwa rozpracowując go raportował o dwustu znanych bezpiece tzw. melinach konspiracyjnych ostatniego Żołnierza Wyklętego. W pewnym momencie osoby pomagające Franczakowi podjęły swoistą grę z bezpieką jak długo uda się go ukryć – dodaje.
Józef Franczak urodził się w 1918 na Lubelszczyźnie. W latach II wojny światowej brał czynny udział w kampanii wrześniowej, następnie związany ze strukturami ZWZ AK. Po 1945 roku, nie złożył broni i w podziemiu antykomunistycznym ukrywał się w rodzinnych stronach do 21 października 1963 roku, kiedy po obławie został śmiertelnie postrzelony przez funkcjonariuszy ZOMO w Majdanie Kozic Górnych.
Organizatorem spotkania z Kajetanem Rajskim w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych była Fundacja imienia Stefana Artwińskiego.