W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze ręczni PGE Vive zmierzą się dzisiaj we własnej hali z Telekomem Veszprem. Po 13 seriach spotkań kielczanie z dorobkiem 14 punktów zajmują piąte miejsce w tabeli. Ich sobotni przeciwnicy mają na koncie 17 „oczek” i są wiceliderem rozgrywek.
Żółto-biało-niebiescy mogą zająć w grupie A czwarte bądź piąte miejsce, Madziarzy drugie lub trzecie. Dodajmy, że po zmianie trenera Węgrzy wygrali w rundzie rewanżowej wszystkie dotychczasowe sześć meczów.
– Idą jak burza, to robi wrażenie i budzi jeszcze większy respekt, ale gramy we własnej hali, gdzie jest wspaniała atmosfera, a kibice są naszym „ósmym” zawodnikiem, więc to na pewno będzie nasz atutu i wierzę, że uda nam się go wykorzystać – prognozuje Bartłomiej Bis
– Zmiana trenera sprawiła, że grają totalnie inną piłkę ręczną. Mają lepszą atmosferę w zespole, ale też mieli dużo szczęścia wygrywając z kilkoma drużynami. Chcemy być na czwartej pozycji, ale w tej chwili dla nas nie jest najważniejsze, czy będzie to miejsce piąte, czy czwarte – zapewnia Talant Dujszebajew.
Spotkanie 14 kolejki LM PGE Vive – Telekom Veszprem rozpocznie się dzisiaj o godzinie 17.30 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.
W pozostałych starciach w grupie A:
Sobota 17.30: Vardar Skopje – Montpellier
Barcelona – RNL
19.00: Mieszkow – IFK